Rajmund Wełnic

Turniej charytatywny. Zagrali dla Mateusza i Lenki

Ewa i Kazimierz Urbańscy to szczęśliwi rodzice Mateusza, Lenki i Matyldy. Dzięki pieniądzom zebranym podczas turnieju będą mogli kupić m.in. pompę insulinową Fot. Rajmund Wełnic Ewa i Kazimierz Urbańscy to szczęśliwi rodzice Mateusza, Lenki i Matyldy. Dzięki pieniądzom zebranym podczas turnieju będą mogli kupić m.in. pompę insulinową dla syna
Rajmund Wełnic

Prawie 35 tysięcy złotych udało się zebrać podczas VII Charytatywnego Turnieju Siatkarskiego w Szczecinku.

Turniej rozegrano w minioną niedzielę w hali sportowej przy ulicy Wiatracznej w Szczecinku, ale nie wynik sportowy był tu najważniejszy. Organizatorzy zbierali pieniądze na pomoc dla rodziny Urbańskich z pobliskiej wsi Koleśnik, w której dwójka dzieci zmaga się z poważnymi chorobami.

- Marzymy o kupnie pompy insulinowej dla Mateusza, który od trzech lat choruje na cukrzycę - mówi pani Ewa Urbańska, mama trojga dzieci z gminy Biały Bór, której rodzina otrzyma wsparcie po turnieju piłki siatkowej.

Pozostało jeszcze 59% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Rajmund Wełnic

Z lokalną prasą - najpierw Głosem Pomorza, a następnie Głosem Koszalińskim - jestem związany od 1995 roku. Do redacji trafiłem niemal prosto po studiach. Mam to szczęście, że mogę pisać o swoich pięknych rodzinnych stronach - Szczecinku i powiecie szczecineckim. Szczęśliwie żonaty z Martyną, jakżeby inaczej - mieszkanka Szczecinka. Wolny czas "pożerają" mi obecnie pociechy (Zuzia, 2009) i Felek (2015). Zaciekły kibic piłkarski.


Mieszkaniec Szczecinka od urodzenia, z tym miastem związany razem z rodziną na dobre i złe. Pisałem o Szczecinku i powiecie szczecineckim w Głosie Pomorza, a obecnie w Głosie Koszalińskim, naszym dodatku Głosie Szczecinka oraz na portalach gk24.pl i szczecinek.naszemiasto.pl Z wykształcenia i zamiłowania historyk, więc dzieje regionalne zajmują dużo miejsca w mojej działalności. Cenię sobie interakcje i współpracę z Czytelnikami, którzy współtworzą nasz portal. Piszę dla Nich, z Nimi i o Nich

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.