Wydział zarządzania kryzysowego w starostwie chojnickim sam jest w kryzysie

Czytaj dalej
Fot. Maria Eichler
Anna Klaman

Wydział zarządzania kryzysowego w starostwie chojnickim sam jest w kryzysie

Anna Klaman

Starosta Stanisław Skaja chce zwolnić dyrektora wydziału zarządzania kryzysowego, ale teraz nie może. Andrzej Nogal, który, jak ujawniliśmy, nie rozesłał 11 sierpnia komunikatu pogodowego do gmin - rozchorował się.

- Właśnie dopiero co, chyba wczoraj przyniósł kolejne zwolnienie lekarskie - informuje starosta Stanisław Skaja. - Pierwsze było może tydzień po nawałnicy. Wtedy pan dyrektor poczuł się źle. Nie chciałem go zwolnić dyscyplinarnie, bo uważałem, że na to nie zasłużył. Wolałem się rozstać za porozumieniem stron. Po prostu misja pana Nogala w starostwie minęła. Jest już zresztą emerytem. Pan Nogal wiedział, jak się sprawy mają. Nie kryłem, że chcę go zwolnić.

Skaja mówi, że urzędnicy muszą się teraz tłumaczyć, z tego, że pomagali ludziom. Obawia się, że tendencja jest taka, że zamiast rozliczania z realnej pomocy będzie doszukiwanie się braków w papierach. 

Pozostało jeszcze 64% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Anna Klaman

Praca w naszym zawodzie bardzo się zmieniła przez ostatnie lata. A my poddawani jesteśmy ciągłym próbom. Staramy się też nadążać za nowinkami technologicznymi. Wszystko to uczy pokory. Relacjonując, opisując wydarzenia, pamiętamy, że robimy to dla Państwa. Jesteśmy trochę jak zdziwione wszystkim dzieci. Dziwimy się, pytamy, piszemy, ale też czytamy. Jak bez tego moglibyśmy zachęcać do lektury? Sama przeszłam ostatnio na cyfrowe prenumeraty moich ulubionych tygodników. Takie czasy - jesteśmy online, więc i czytamy online. Lekturą właśnie - pomijając Netflixa :) - wypełniam swój wolny czas. Dla mnie i moich kolegów dziennikarstwo to nieustanna przygoda i adrenalina, od której jesteśmy już chyba uzależnieni. Każdy dzień jest inny, a każdy tekst stanowi test naszej użyteczności. Dla Państwa - naszych Czytelników! Wierzymy, że jesteśmy Wam potrzebni. I to dodaje nam skrzydeł, gdy trzeba nagle - wieczorem lub w nocy - pojechać tam, gdzie powinniśmy być. Wiele się dzieje, bo i Państwo tyle robicie. Współpracujecie, tworzycie społeczeństwo obywatelskie. Władza - przynajmniej z założenia - powinna pracować dla Nas, ale to Wy poświęcacie wolny czas dla dobra wspólnego. A więc opisujemy. Zdarza się, że wytykamy błędy. No i nieustannie czekamy na tematy od Państwa, bo, co tu dużo kryć, to Wy najlepiej wiecie, co w trawie piszczy! Macie kłopot, coś Was denerwuje? Zachęcamy do kontaktu z nami.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.