Rajmund Wełnic

Uwaga! Tu można pojechać pod prąd! Błędne oznakowanie w Szczecinku

Tak jest oznakowany wyjazd z parkingu przy sklepie, może lepiej ustawić nakaz jazdy w prawo? Fot. Rajmund Wełnic Tak jest oznakowany wyjazd z parkingu przy sklepie, może lepiej ustawić nakaz jazdy w prawo?
Rajmund Wełnic

Czy oznakowanie wyjazdu w marketu na ulicę Jana Pawła II w Szczecinku jest prawidłowe? Nasz Czytelnik ma wątpliwości.

Nasz Czytelnik, zawodowy kierowca, podzielił się swoimi wątpliwościami na temat wyjazdu z nowego marketu Intermarche w Szczecinku. Jak już informowaliśmy, niedawno otworzył on swoje podwoje przy ulicy Jana Pawła II w centrum miasta.

Zmotoryzowani klienci mogą postawić samochody na parkingu przed sklepem, na który można wjechać (i wyjechać) zarówno od strony ulicy JPII, jak i 1 Maja.

Zakaz jazdy, czy nakaz jazdy? Oto jest pytanie

Oczywiście bardziej uczęszczany jest ten wjazd od głównej arterii Szczecinka, czyli dwupasmowej ulicy Jana Pawła II.

- I właśnie tu stoi znak zakazujący wyjeżdżającym z parkingu skrętu w lewo - mówi nasz Czytelnik.

- Oczywiście ma on uzasadnienie, bo gdyby ktoś chciał skręcić w lewo to pojedzie pod prąd jedną z „nitek” JPII. Moim zdaniem jednak bardziej zasadny byłby znak nakazujący jazdę w prawo. Miejscowi kierowcy i bez znaków pojadą na pamięć prawidłowo, przyjezdni - zwłaszcza, że zakaz skrętu w lewo mogą przeoczyć, bo stoi w pewnym oddaleniu od skrzyżowania - mogą pojechać w lewo, wprost na jadące prawidłowo samochody.

Do takich przypadków już dochodziło. Na dodatek orientację utrudnia odcinek dawnej ulicy Rzecznej biegnący wzdłuż ulicy Jana Pawła, a dziś będący postojem. Wjazd na niego łączy się z wspomnianym skrzyżowaniem.

Nasz rozmówca uważa, że sensowniejsze i bezpieczniejsze byłoby więc ustawienie przy wyjeździe z parkingu nakazu jazdy w prawo i ulokowanie znaku bliżej dwupasmówki.

Znaki znakami, ważne myślenie

- Nie sądzę, aby zmienienie znaku zakazu jazdy w lewo na nakaz w jazdy w prawo coś zmieniało - mówi nam jeden ze szczecineckich instruktorów nauki jazdy.

- Jeżeli kierowca ma go przeoczyć, to przeoczy i nakaz, i zakaz. I tak pojedzie pod prąd, co przyznam każdemu może się zdarzyć. A to skrzyżowanie - z dawną ulicą Rzeczną - jest faktycznie niefortunne. Nakaz jazdy w prawo może sprawić, że niektórzy pojadą nie Jana Pawła II, a właśnie Rzeczną.

Jeżeli nie ma możliwości przesunięcia znaku bliżej ulicy Jana Pawła II, to wymalowałbym oznakowanie na nawierzchni jezdni albo ustawił na pasie zieleni naprzeciwko wyjazdu znak nakazu jazdy w prawo przed znakiem, aby kierowca miał go przed sobą. Nie zaszkodziłoby też postawić zakaz wjazdu przy skręcie w lewo już na Jana Pawła II.

Inna sprawa, że jak by nie oznakować ulic, to i tak znajdą się gapy. Przykład? Przedłużenie ulicy Ordona w Jasną koło Szkoły Podstawowej nr 4. To odcinek jednokierunkowy, stoi tak nakaz jazd w prawo ulicą Jeziorną i zakaz wjazdu w Ordona, a i tak zdarza się, że kierowcy jadą pod prąd, wprost pod auta wyjeżdżające zza zakrętu ulicą Jasną.

Włodzimierz Fil, szef Zarządu Dróg Powiatowych w Szczecinku, zadeklarował, że po uwagach naszego Czytelnika drogowcy przyjrzą się uważnie organizacji ruchu w tym rejonie.

Rajmund Wełnic

Z lokalną prasą - najpierw Głosem Pomorza, a następnie Głosem Koszalińskim - jestem związany od 1995 roku. Do redacji trafiłem niemal prosto po studiach. Mam to szczęście, że mogę pisać o swoich pięknych rodzinnych stronach - Szczecinku i powiecie szczecineckim. Szczęśliwie żonaty z Martyną, jakżeby inaczej - mieszkanka Szczecinka. Wolny czas "pożerają" mi obecnie pociechy (Zuzia, 2009) i Felek (2015). Zaciekły kibic piłkarski.


Mieszkaniec Szczecinka od urodzenia, z tym miastem związany razem z rodziną na dobre i złe. Pisałem o Szczecinku i powiecie szczecineckim w Głosie Pomorza, a obecnie w Głosie Koszalińskim, naszym dodatku Głosie Szczecinka oraz na portalach gk24.pl i szczecinek.naszemiasto.pl Z wykształcenia i zamiłowania historyk, więc dzieje regionalne zajmują dużo miejsca w mojej działalności. Cenię sobie interakcje i współpracę z Czytelnikami, którzy współtworzą nasz portal. Piszę dla Nich, z Nimi i o Nich

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.