Fot. Radosław Brzostek Tak wygląda dziś nawierzchnia ulicy Giełdowej. Krajobraz księżycowy może zostać co najwyżej „przypudrowany” przez „bieżące łatanie i naprawy ze strony Zarządu Dróg i Transportu”.Ulica Giełdowa, do niedawna Hanki Sawickiej. Jedyna droga dojazdowa do domu dla mieszkańców siedmiu bloków. Tędy rodzice dowożą dzieci do przedszkola. To ślepa uliczka, ale nie można być „ślepym” na jej stan. Nawierzchnia to istne sito.
Slalom między potężnymi ubytkami w asfalcie zaczyna się już od wjazdu w ulicę Giełdową (przemianowaną tak z dawnej Hanki Sawickiej z uwagi na przepisy ustawy dekomunizacyjnej o nazewnictwie w przestrzeni publicznej). Możliwość wjazdu jest jedna - od ulicy Orląt Lwowskich przy „budowlance”. Za garażami jest jeszcze gorzej - do Przedszkola nr 19 w co najmniej kilku miejscach można poważnie uszkodzić samochód (albo rower...).
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień