To już 27. raz jak zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Czytaj dalej
Fot. Radek Koleśnik
Katarzyna Chybowska

To już 27. raz jak zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Katarzyna Chybowska

Gramy dla dzieci małych i bez focha - pod takim hasłem odbył się w niedzielę 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mimo niesprzyjające aury w naszym regionie na ulice wyszły setki wolontariuszy. Tylko w koszalińskim sztabie było ich zarejestrowanych 425.

Cały czas trwa wielkie licznie, oprócz pieniędzy z puszek jest to też dochód z internetowych licytacji, z których wiele nadal trwa. Zgromadzone w tym roku pieniądze w ramach WOŚP będą wykorzystane na zakup nowoczesnego sprzętu medycznego dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.

Jak co roku, główna cześć finału w Koszalinie odbyła się na Rynku Staromiejskim, gdzie od godz. 14 trwały koncerty oraz licytacje, które prowadzili Krzysztofa Plewę oraz Robert Szewel. Gwiazdą wieczoru był Jary Oddział Zamknięty. Występ grupy rozpoczął się chwilę po godz. 20, tuż po światełku do nieba czyli tradycyjnie pokazu sztucznych ogni nad gmachem ratusza. Razem z WOŚP grali w tym roku po raz kolejny m.in. Koszalińska Kolej Wąskotorowa - zabrała chętnych na przejażdżkę do Rosnowa, Klub Płetwonurków Mares - prowadził warsztaty w Parku Wodnym Koszalin.

Do godziny 20.35 w Koszalinie potwierdzona była kwota 111 235,64 zł ale wolontariusze liczyli jeszcze datki z dostarczonych puszek do późnych godzin nocnych. Oficjalny wynik będzie znany w lutym. Wtedy też poznamy wolontariuszy, którym udało się zebrać największe kwoty.

Katarzyna Chybowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.