Tajemniczy artysta z Gdyni podrzuca swoje rzeźby w różne miejsca [ZDJĘCIA]

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Bołt/Archiwum
Dorota Abramowicz

Tajemniczy artysta z Gdyni podrzuca swoje rzeźby w różne miejsca [ZDJĘCIA]

Dorota Abramowicz

W Gdyni grasuje tajemniczy twórca. W przeciwieństwie jednak do słynnego grafficiarza Banksy’ego nie maluje na murach, a stawia rzeźby. W bardzo dziwnych miejscach...

Wrześniowa noc ubiegłego roku, skwer Kościuszki w Gdyni. Dawno już minęła północ, pusto na ulicach, bary pozamykano, nawet najwytrwalsi imprezowicze wrócili do domów.

Wyruszają we dwójkę, Tewu z kolegą. W plecaku niosą Chłopca. Niecały metr wzrostu, z 16 kilogramów wagi. Beton. Na samym końcu skweru, w pobliżu mariny z murku wystają cztery, pozostawione nie wiadomo przez kogo i nie wiadomo po co, pręty. Na jednym z nich stawiają lekko pochylonego Chłopca, z rękami założonymi z tyłu, obracającego smutną, a może tylko zamyśloną, jak utrzymuje rzeźbiarz, twarz w stronę morza. Klej wiąże beton w pięć minut. Koniec akcji.

* Kim jest tajemniczy rzeźbiarz z Gdyni?

* Dlaczego umieszcza swoje rzeźby w przestrzeni miejskiej?

* Co czuje, kiedy jego rzeźby znikają lub są nieszczone?

Pozostało jeszcze 94% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dorota Abramowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.