Szczecinek został z fotoradarami...

Czytaj dalej
Fot. Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic

Szczecinek został z fotoradarami...

Rajmund Wełnic

Zdaje się, że Szczecinek zostanie z nikomu niepotrzebnymi fotoradarami. Choć wypadałoby chociażby zapytać ITD czy nie włączyłaby ich do swego systemu.

Od ponad roku strażnicy nie mogą używać fotoradarów. Szczecinecka Straż Miejska miała dwa - jeden na stałe zamontowany w słupie na ulicy Pilskiej i drugi mobilny, ustawiany w różnych częściach miasta. Słup na Pilskiej w ogóle zdemontowano i razem z urządzeniem przenośnym leżą od tego czasu w magazynie. Leżą i nie bardzo wiadomo, co z nimi począć.

- Czynione były starania w sprawie zbycia fotoradarów - mówi Mateusz Ludewicz, rzecznik ratusza. - W tej sprawie prowadzone były rozmowy z ich producentami, pojawiały się też stosowane ogłoszenia.

Okazuje się jednak, że chętnych nie było. To może przejęłaby je Inspekcja Transportu Drogowego, która teraz - obok policji - zajmuje się kontrolą prędkości pojazdów? ITD ma swoją sieć automatycznych fotoradarów.

Mówi Mateusz Ludewicz: - Wiem, że jeśli ITD miała zamiar włączać fotoradary w swoją sieć, to chciała nie tylko przejmować urządzenia bezkosz-towo, ale jeszcze samorządy ponosiły opłaty związane z ich przyłączeniem.

W Warszawie jednak samorząd i ITD się dogadały. Straż w Warszawie z początkiem tego roku podpisała umowę użyczenia systemu obejmującego 27 urządzeń stacjonarnych.

Wojciech Król z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym ITD mówi, że ze Szczecinka nie otrzymali żadnego pisma z propozycją przejęcia nieodpłatnie lub odkupienia fotoradarów tutejszej Straży Miejskiej, choć np. Biały Bór chciał udostępnić puste już maszty na urządzenia ITD. - Ustawodawca zmieniając przepisy nie wskazał Inspekcji, że ma przejąć te urządzenia od gmin, nie zabezpieczył też na to żadnych środków - nasz rozmówca wyjaśnia, że mimo to ITD wystąpiła do 18 samorządów z taką propozycją. Żaden nie odpowiedział pozytywnie, bo włączenie miałoby się odbyć na ich koszt. - Natomiast fotoradary SM w Warszawie działały już w jednym systemie (od początku tego roku ITD przejęła 27 stołecznych urządzeń - red.) i włączenie ich w nasz było wielokrotnie tańsze, dlatego udało się osiągnąć porozumienie - dodaje Wojciech Król.

Rajmund Wełnic

Z lokalną prasą - najpierw Głosem Pomorza, a następnie Głosem Koszalińskim - jestem związany od 1995 roku. Do redacji trafiłem niemal prosto po studiach. Mam to szczęście, że mogę pisać o swoich pięknych rodzinnych stronach - Szczecinku i powiecie szczecineckim. Szczęśliwie żonaty z Martyną, jakżeby inaczej - mieszkanka Szczecinka. Wolny czas "pożerają" mi obecnie pociechy (Zuzia, 2009) i Felek (2015). Zaciekły kibic piłkarski.


Mieszkaniec Szczecinka od urodzenia, z tym miastem związany razem z rodziną na dobre i złe. Pisałem o Szczecinku i powiecie szczecineckim w Głosie Pomorza, a obecnie w Głosie Koszalińskim, naszym dodatku Głosie Szczecinka oraz na portalach gk24.pl i szczecinek.naszemiasto.pl Z wykształcenia i zamiłowania historyk, więc dzieje regionalne zajmują dużo miejsca w mojej działalności. Cenię sobie interakcje i współpracę z Czytelnikami, którzy współtworzą nasz portal. Piszę dla Nich, z Nimi i o Nich

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.