Śmieciowy dyżur wiceprezydenta. Odpowiadał na pytania kołobrzeżan

Iwona Marciniak

Wiceprezydent Kołobrzegu do spraw gospodarczych, przez godzinę odbierał wczoraj telefony od kołobrzeżan. Chodziło o zmiany w systemie segregacji odpadów, obowiązujące od wczoraj. Miasto wprowadziło je przy okazji przejmowania odbioru i transportu śmieci przez firmę ATF z Mirosławca, która wygrała przetarg, pokonując miejską , spółkę„zieleń miejska”. Kołobrzeżanom przybyły dodatkowe dwa kolory pojemników. Muszą teraz segregować odpady jeszce uważniej. Mają wiele wątpliwości. Oto kilka pytań z dyżuru i odpowiedzi na nie.

Czytelnik: dlaczego śmieci nie odbiera już zieleń?

Jerzy Wolski: Miasto zobowiązane jest przeprowadzić przetarg. Mogą wziąć w nim udział wszyscy, któtrzy spełniają kryteria przetargowe. Zgłosiły się dwie firmy. Ta pierwsza dała lepszą cenę, ale to tylko jeden z elementów, który był brany pod uwagę, bo ważne było też m.in. mycia pojemników i wiele innych kryteriów, które złożyły się na to, że oferta naszej spółki nie była tak kotrzystna. Prezydent nie mógł więc wybrać inaczej.