Jakub Roszkowski

Śledztwo w głośnej sprawie szpitala w Białogardzie umorzone. Rodzice noworodka mogli go zabrać, nie musieli szczepić

W Białogardzie organizowany był protest antyszczepionkowców, którzy w ten sposób wspierali ukrywającą się rodzinę. Fot. Archiwum W Białogardzie organizowany był protest antyszczepionkowców, którzy w ten sposób wspierali ukrywającą się rodzinę.
Jakub Roszkowski

Białogardzka Prokuratura Rejonowa umorzyła śledztwo w sprawie rodziców, którzy we wrześniu ubiegłego roku nie zgodzili się na wykonanie standardowych procedur związanych z porodem, jakie przeprowadzano w tutejszej lecznicy, odmówili szczepienia noworodka, po czym opuścili szpital.

Według prokuratorów postępowanie rodziców nie naraziło ich dziecka na bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Co ważne, decyzja jest już ostateczna i nie służy na nią odwołanie.

Doniesienie do prokuratury złożył personel szpitala, który bezpośrednio uczestniczył wtedy w sprawie.

Pozostało jeszcze 60% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jakub Roszkowski

Białogard, Mielno i okolice, ale także Koszalin i powiat koszaliński to miejsca, o których piszę przede wszystkim. Analizuję rynek paliw w regionie, trzymam rękę na pulsie w sprawie szeroko rozumianego biznesu, ale także pogody i wakacji nad morzem. Bo wiadomo, Mielno to obok Kołobrzegu i Gdańska najczęściej odwiedzana miejscowość nadmorska w kraju. 


Pod moją "opieką" są również koszalińscy, mieleńscy i białogardzcy samorządowcy. Jeśli coś zmalują, nabroją lub popsują albo wręcz przeciwnie, zrobią coś naprawdę dobrego, ja o tym napiszę. 


 


W Głosie Koszalińskim pracuję od 2000 roku. To właściwie moja pierwsza i jak na razie jedyna praca. To moja siostra chciała zostać dziennikarzem. Ostatecznie to jednak ja poświęciłem temu zajęciu już ponad połowę życia.


 


Jestem domatorem i naprawdę najlepiej czuję się w swoim domu. Może to dlatego, że po intensywnym dniu w gazecie potrzebuję wyciszenia...    


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.