Prokuratura: matka winna wypadkowi na falochronie

Alek Radomski

Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Słupsku nie mają wątpliwości. Ich zdaniem to matka jest winna wypadkowi, który we wrześniu miał miejsce na falochronie w Ustce, gdzie wózek z 3,5-miesięcznym dzieckiem stoczył się do kanału portowego.

Nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu powodującego chorobę realnie zagrażającą życiu. To zarzut Prokuratury Rejonowej w Słupsku postawiony 31-letniej Marzenie P., matce małej Oliwii.

Do wypadku doszło podczas rodzinnego spaceru na falochronie. Ustalenia śledczych potwierdziły, że to matka miała wykonywać fotografię i utracić kontrolę na wózkiem, który stoczył się i wpadł do kanału portowego. W środku znajdowała się 3,5-miesięczna wówczas dziewczynka.