Fot. Rajmund Wełnic Grekokatolicki biskup Włodzimierz Juszczak (drugi z prawej) w cerkwi w Białym Borze zaprojektowanej przez Jerzego Nowosielskiego. Duchowny prosi dziś o wybranie profesora na patrona ulicy
Ojciec święty Jan Paweł II i Jerzy Nowosielski, twórca cerkwi w Białym Borze, przewijają się najczęściej wśród propozycji nowych nazw dekomunizowanych ulic.
Białoborski ratusz zakończył konsultacje wśród mieszkańców na temat zmian nazw dwóch ulic, które - zgodnie z sejmową ustawą dekomunizująca nazwy - muszą mieć nowych patronów. O ile w wypadku obecnej ulicy Armii Czerwonej panowała raczej zgodność - większość 150 z 187 oddanych głosów była za tym, aby przemianować ją na Armii Krajowej - o tyle z ulicą marszałka Michała Roli-Żymierskiego może być problem.
- Najwięcej głosów padło na dwie propozycje: świętego Jana Pawła II i profesora Jerzego Nowosielskiego - mówi „Głosowi” burmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski. Papieża za patrona widzi 145 mieszkańców, natomiast prawosławnego malarza i filozofa 98 osób. - Obie postaci zasługują na swoje ulice.
Sęk w tym, że coś trzeba wybrać. - Otrzymałem pismo od biskupa greckokatolickiego eparchii wrocławsko-gdańskiej Włodzimierza Juszczaka, abym wpłynął na radnych i nadał ulicy imię Jerzego Nowosielskiego - mówi strapiony nieco burmistrz i dodaje, że wpływać w żaden sposób na rajców nie zamierza. Przeczyta im tylko list od biskupa.
Sprawa jest delikatna. Z jednej strony postać Jana Pawła II, ale z drugiej Jerzego Nowo-sielskiego, który był także prawosławnym teologiem, zaprojektował i ozdobił swoimi obrazami słynną białoborską cerkiew greckokatolicką. W gminie, w której jest silna - ale jednak - mniejszość ukraińska, działa liceum i szkoła podstawowa z ukraińskim językiem wykładowym. I każda społeczność chciałaby mieć swojego patrona.
- Mamy dwie ulice do przemianowania, najprościej byłoby, aby jednej patronował Jan Paweł II, a drugiej Nowosielski - Paweł Mikołajewski głowi się, co wtedy ze zwycięską propozycją nazwania ulicy Armii Czerwonej ulicą Armii Krajowej. - Dodam, że mamy już w Białym Borze plac Jana Pawła II.
Głowić się też będą radni. Sesja Rady Miejskiej w tej sprawie zaplanowana jest na marzec. Gdyby samorząd nie zmienił nazw do września, do akcji wkroczy wojewoda, który odgórnie wyda zarządzenie o zmianie nazw ulic.