Fot. Jacek Wójcik Po wypadnięciu z gry Romany Roszak, gra Energi AZS w dużej mierze będzie zależeć od dyspozycji Tamary Smbatian (nr 19), jednej z bohaterek końcówki poprzedniego sezonuPo trwającej od połowy listopada przerwie, wracają na parkiet zespoły kobiecej Superligi. W pierwszy weekend 2019 r. rozegrana zostanie 12. kolejka spotkań, pierwsza w rundzie rewanżowej. Energa AZS Koszalin rozpocznie od dalekiego wyjazdu do przedostatniego w tabeli Ruchu Chorzów. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 19.00.
Zajmujące drugą lokatę na półmetku sezonu zasadniczego koszalinianki będą zdecydowanymi faworytkami w starciu z 9-krotnym mistrzem Polski. Ruch nie może zaliczyć 1. rundy do udanych. Przegrał aż 8 z 10 spotkań i w tabeli ma za sobą tylko UKS PCM Kościerzyna. We wrześniu w Koszalinie, Akademiczki wygrały z Niebieskimi 30:25 (16:12). Wynik nie do końca oddaje przebieg meczu, w którym stroną dominującą były gospodynie. Szwankowała jednak skuteczność podopiecznych Anity Unijat i Waldemara Szafulskiego, stąd tylko 5 goli różnicy. Oczywiście rola faworyta nie oznacza, że koszalinianki mogą sobie pozwolić na lekceważenie rywalek. Ruch z pewnością będzie chciał rozpocząć nowy rok w dobrym stylu i nie położy się na parkiecie.
W rundzie rewanżowej Akademiczki będą musiały sobie radzić w nowej rzeczywistości, bez dotychczasowej liderki i głównego żądła, Romany Roszak. Przypomnijmy, że reprezentacyjna rozgrywająca doznała w listopadzie ub.r. kontuzji kolana na zgrupowaniu kadry narodowej przed mistrzostwami Europy. Straciła przez to wyjazd do Francji, straci też pozostałą część sezonu. To duże osłabienie. Roszak w ośmiu meczach rzuciła 60 bramek i w klasyfikacji najlepszych strzelczyń zajmuje 3. miejsce, za zawodniczkami które zaliczyły po 10 spotkań. Klub uzupełnił kadrę, sprowadzając Martynę Borysławską, ale trudno przypuszczać, by niespełna 24-letnia rozgrywająca mogła odgrywać taką rolę w zespole jak Roszak. Tym bardziej, że dopiero wraca do formy po przerwie spowodowanej kontuzją. Dodajmy, że z powodu kontuzji kibice nie zobaczą też skrzydłowej Klaudii Domaros.
Akademiczkom na początku rundy sprzyja kalendarz. Po meczu z Ruchem zagrają z innymi zespołami z dołu tabeli: u siebie z UKS PCM Kościerzyna i na wyjazdach z Koroną Kielce oraz Piotrcovią Piotrków Tryb. Będzie zatem trochę czasu na poukładanie zespołu. Pierwszy poważny sprawdzian czeka Energę AZS dopiero w 16. kolejce (2-3 luty), gdy do Koszalina przyjedzie obrońca tytułu MKS Perła Lublin. Tabela po 1. rundzie:
1.Metraco Zagłębie Lubin1027300-207
2.Energa AZS Koszalin1025301-240
3.MKS Perła Lublin1023292-209
4.KPR Gminy Kobierzyce1021284-250
5.Pogoń Szczecin1019281-248
6.Start Elbląg1014242-249
7.Korona Handball Kielce1012263-291
8.KPR Jelenia Góra109247-294
9.Piotrcovia Piotrków Tryb.109241-288
10.Ruch Chorzów106218-284
11.UKS PCM Kościerzyna100244-353