OldTown w Stargardzie. To największy postapokaliptyczny festiwal w Europie.

Czytaj dalej
Emilia Chanczewska

OldTown w Stargardzie. To największy postapokaliptyczny festiwal w Europie.

Emilia Chanczewska

Od wczoraj trwa największy postapokaliptyczny festiwal w Europie.

Na byłym stargardzkim lotnisku w Kluczewie przez tydzień trwać będzie OldTown Festival 2017. Już po raz 13. zjechali tam miłośnicy gier z serii Fallout, filmów typu Mad Max, książek z uniwersum Metro 2033, by grać w fabularną grę, osadzoną w realiach świata zniszczonego wojną atomową.


- W sumie jest nas tu około 1000 osób, oprócz organizatorów 850 uczestników, w tym 150 z zagranicy, m.in. trzy frakcje Finów, Norwedzy, Islandczycy, także mieszkańcy Izraela i Australii - mówi Jakub „Gibek” Gibowski ze Szczecina, odpowiedzialny za promocję OldTown Festivalu.


W miasteczku główny plac nazwano imieniem zmarłego prezydenta Sławomira Pajora. Frakcje mają tam wybudowane fantazyjne fortyfikacje, niesamowicie wystylizowane stroje, przerobione pojazdy i zaskakujące nazwy, np. GiP - Gówno i Patyki z Gdańska.

- Jesteśmy jak jedna wielka, patologiczna rodzina - mówi Klaudyna.

Każdy uczestnik imprezy nosi identyfikator z czipem i opaskę na ręku.

- Po raz pierwszy oficjalnie działa program operacyjny Igor - mówi Ernest „Prezes” Warych ze Stargardu, prezes Stowarzyszenia Organizatorów Symulacji i Gier Terenowych OldTown. - Każdy uczestnik jest w systemie, można sprawdzić, kto jest kim w grze. W mieście będzie działać kilka komputerów. To innowacja w OldTown.

Festiwal jest imprezą zamkniętą, organizatorzy nie ukrywają, że raczej nie zapraszają za bramę przypadkowych osób. Będzie jednak można spotkać się z uczestnikami larpa - gry fabularnej w Stargardzie, dzięki Charytatywnej Karawanie OldTown, zorganizowanej na leczenie chorego na guza mózgu 8-letniego Kuby ze Stargardu.

- Po raz pierwszy zabieramy nasze pojazdy i przywozimy do Stargardu, by mieszkańcy mogli je zobaczyć, zrobić sobie z nimi zdjęcie - mówi Małgorzata „Gyshka” Kowcun z promocji festiwalu. - Planujemy być w sobotę, w południe, w centrum Stargardu. Wolontariusze będą zbierać datki na rzecz Kubusia Laskowskiego.

Emilia Chanczewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.