Odkryją okopy i szczątki żołnierzy Września [zdjęcia]

Czytaj dalej
Fot. Lukasz Gdak/zdjęcie ilustracyjne
Marek Weckwerth

Odkryją okopy i szczątki żołnierzy Września [zdjęcia]

Marek Weckwerth

Archeolodzy w okolicach Bydgoszczy na pewno trafią na umocnienia z 1939 r. i pochowanych tam obrońców. W pobliżu Żnina przeniosą bunkier.

- Podpisaliśmy umowy na wykonanie pierwszych badań archeologicznych na trasie budowy drogi ekspresowej S5. Archeolodzy wyjdą w teren za parę dni, bo pogoda zaczyna im sprzyjać - informuje Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Najpierw zajmą się penetracją wybranych stanowisk pierwszego i trzeciego odcinka planowanej trasy, czyli z Nowych Marz do Dworzyska i z Aleksandrowa do Tryszczyna - dodaje.

Badania archeologiczne rozpoczną się jeszcze przed wydaniem przez wojewodę kujawsko-pomorskiego zezwoleń na realizację inwestycji drogowych (ZRID), ale tylko na terenach należących do Skarbu Państwa (Lasy Państwowe, Agencje Nieruchomości Rolnych), ewentualnie do gmin, od których GDDKiA uzyskała pozwolenia.

W następnych tygodniach planowane jest podpisanie umów na kolejne stanowiska archeologiczne.

Tam walczyli z Niemcami

S5 ominie Bydgoszcz łukiem od jej północno-zachodniej strony. Będzie zatem miała charakter obwodnicy. Trasę wyznaczono dokładnie tak, jak we wrześniu 1939 roku przebiegały umocnienia tzw. Przedmościa Bydgoskiego.

- Tam archeolodzy na pewno natrafią na polskie okopy i groby poległych w walkach żołnierzy. Zagładzie ulegną kilometry tych okopów broniących podejścia do miasta - twierdzi bydgoski archeolog Robert Grochowski. - Dobrze znam ten teren, jak również historię walk na Bydgoskim Przedmościu. 3 września 1939 roku w okolicach Tryszczy-na walczył w składzie 62 Pułku Piechoty mój dziadek Czesław Dzięgiel, stąd mój sentyment do tego tematu.

Zdaniem Grochowskiego, najwięcej pracy archeolodzy będą mieli w okolicy miejscowości Włóki, na północ od Bydgoszczy. Tam, przy drodze krajowej nr 5, doszło do krwawej bitwy z wojskami niemieckimi. Poległo kilkudziesięciu żołnierzy 23 Pułku Piechoty wchodzącego w skład wołyńskiej 27 Dywizji Piechoty. Prawie 300 zostało rannych. Zabitych chowano na miejscu. Po wojnie ekshumowano 44 ciała.

- Najlepiej zachowane linie okopów strzeleckich i schronów ziemno-drewnianych znajdują się w lasach - kontynuuje Robert Grochowski. - Niestety, te, które przebiegały przez pola uprawne, były niszczone już od roku 1939 przez rolników, bo utrudniały orkę, zasiewy i inne prace.

Nad Jeziorami Żnińskimi

Dawne linie obronne na trasie przyszłej drogi S5 znajdują się także nad Jeziorami Żnińskimi.

To element fortyfikacji Armii „Poznań”. Główna linia obrony przebiegała od Władysławowa nad Notecią wzdłuż łańcucha Jezior Żnińskich - do Jeziora Wiecanowskiego. Jednak we wrześniu 1939 roku walk tu nie było, bo 26 Dywizja Piechoty i batalion Obrony Narodowej ze Żnina wycofały się 5 września na linię Jezior Barcińskich i w rejon Inowrocławia.

Odkryją okopy i szczątki żołnierzy Września [zdjęcia]
GDDKIA Bydgoszcz

Archeolodzy spenetrują i ten teren. Już teraz wiadomo, że pod nadzorem konserwatora zabytków trzeba będzie przenieść o 35 metrów żelbetowy schron bojowy znajdujący się między szosą a byłym torowiskiem linii kolejowej. Bunkier jest na stoku górki - na północny wschód od Dąbrówki Słupskiej.

- To największe zadanie logistyczne w ramach prac archeologicznych - dodaje Tomasz Okoński.

Masa całego schronu (wraz z płytą fundamentową) to około 145 ton. Same ściany i stropy ważą 115 ton.

W mroki dziejów

- Prócz stanowisk obronnych z września 1939 na przyszłej trasie S5 można będzie znaleźć wiele innych zabytków - uważa Elżbieta Dygaszewicz, kierownik bydgoskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Toruniu. - Wytypowaliśmy kilkadziesiąt stanowisk, na których mogą się znajdować pozostałości osadnictwa, poczynając od neolitu przez wszystkie późniejsze epoki i po czasy nowożytne. Stanowiska zostały wytypowane na podstawie „Archeologicznych zdjęć Polski” - akcji prowadzonej od końca lat 80. XX wieku - oraz dzięki przejściu archeologów trasą i zebraniu ruchomych zabytków.

Znaleziska to głównie zebrane z pól szczątki naczyń ceramicznych.

Pozostałości dawnego osadnictwa mogą się znajdować zarówno na Wysoczyźnie Świeckiej, jak i w okolicach Żnina - terenach intensywnego osadnictwa kultury łużyckiej i późniejszej piastowskiej.

Marek Weckwerth

Dziennikarz "Gazety Pomorskiej" specjalizujący się tematyce bezpieczeństwa ruchu drogowego, transportu, gospodarki oraz turystyki i krajoznawstwa. Zainteresowania: turystyka, rekreacja i sport, kajakarstwo, historia, polityka. Instruktor, komandor spływów i wypraw kajakowych, autor podręczników dla kajakarzy i setek artykułów prasowych z tego zakresu. Rekordzista Polski w pływaniu kajakiem rzekami pod prąd od ujścia do źródła. Magister nauk politycznych po uczelniach w Poznaniu i Bydgoszczy.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.