Obligacje miejskie Białogardu. Wykupi je za osiem lat

Czytaj dalej
Jakub Roszkowski

Obligacje miejskie Białogardu. Wykupi je za osiem lat

Jakub Roszkowski

Prawie 8 mln złotych dostanie Białogard ze sprzedaży swoich obligacji. Wykupi je ostatecznie za osiem lat, a zapłaci wtedy ponad 9 mln złotych.

To jedna z najważniejszych w tym roku uchwał Rady Miejskiej w Białogardzie, nieco zlekceważona, ale tak naprawdę wprowadzająca spore zmiany już w tegorocznych finansach miasta.

- Oczywiście, jest to swego rodzaju nowoczesna forma udzielenia nam pożyczki - przyznaje Krzysztof Bagiński, burmistrz Białogardu. - Bo to wybrany bank wyemituje nasze obligacje i znajdzie na nie nabywców. My natomiast otrzymamy po prostu pieniądze. Będziemy jedynie później zobligowani do wykupywania tych obligacji w odpowiednim czasie - tłumaczy dalej burmistrz.

Obligacje miasta Białogard mają być wyemitowane jeszcze w tym roku. A, co najważniejsze, pieniądze z ich emisji mają sfinansować miejskie inwestycje, które już się rozpoczęły albo za chwilę rozpoczną. Bo inaczej powstałby dość duży deficyt budżetowy. Zgodnie więc z uzasadnieniem projektu uchwały, która w środę wieczorem została zatwierdzona, i to głosami przede wszystkim opozycji wobec burmistrza, 6,6 mln zł z pieniędzy, które otrzyma miasto w związku z emisją obligacji, zostanie wydanych na „pokrycie planowanego deficytu, wynikającego z planowanych do realizacji zadań inwestycyjnych w roku 2017”. Reszta, czyli 1,3 mln złotych, zostanie wydana na spłatę wcześniejszych zobowiązań miasta.

- Rada Miasta zatwierdziła program naprawy dróg, więc musimy go sfinansować. Ponadto te pieniądze posłużą też do sfinansowania zakończonej właśnie inwestycji, polegającej na budowie przedszkola (piszemy o tym poniżej - dop. red.). Sfinansujemy także aktualnie prowadzone remonty ulic - tłumaczy burmistrz Bagiński, odpowiadając w pewnym sensie na zarzut, że kredytuje w ten sposób obietnice wyborcze. A właśnie takie głosy dominowały podczas obrad Rady Miejskiej.

Obligacji nie będzie mógł kupić każdy. Będą proponowane w tzw. ofercie niepublicznej do wybranej grupy indywidualnych adresatów, których liczbę ustalono na maksymalnie 150. Co jeszcze wiemy?

Zostanie wydanych łącznie 14 serii obligacji, wszystkie w tym roku. Obligacje te będą oprocentowane w stosunku rocznym według zmiennej stopy procentowej WIBOR 6M, która na dziś wynosi 1,8 procent. To więcej niż proponują banki na lokatach. Miasto będzie musiało wykupować obligacje począwszy od 2020 roku. Termin wykupu wszystkich obligacji ustalono na 2025 rok. Odsetki wyniosą łącznie 1,27 miliona złotych. Do tego dochodzi jeszcze marża banku, wynosząca 1 procent. Podmiot, który przygotuje i przeprowadzi emisję obligacji, a więc również bank, pobierze jeszcze prowizję wynoszącą 20 tysięcy złotych.

Jakub Roszkowski

Białogard, Mielno i okolice, ale także Koszalin i powiat koszaliński to miejsca, o których piszę przede wszystkim. Analizuję rynek paliw w regionie, trzymam rękę na pulsie w sprawie szeroko rozumianego biznesu, ale także pogody i wakacji nad morzem. Bo wiadomo, Mielno to obok Kołobrzegu i Gdańska najczęściej odwiedzana miejscowość nadmorska w kraju. 


Pod moją "opieką" są również koszalińscy, mieleńscy i białogardzcy samorządowcy. Jeśli coś zmalują, nabroją lub popsują albo wręcz przeciwnie, zrobią coś naprawdę dobrego, ja o tym napiszę. 


 


W Głosie Koszalińskim pracuję od 2000 roku. To właściwie moja pierwsza i jak na razie jedyna praca. To moja siostra chciała zostać dziennikarzem. Ostatecznie to jednak ja poświęciłem temu zajęciu już ponad połowę życia.


 


Jestem domatorem i naprawdę najlepiej czuję się w swoim domu. Może to dlatego, że po intensywnym dniu w gazecie potrzebuję wyciszenia...    


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.