Fot. Radek Koleśnik Maciej K. przyznał się do nieumyślnego zaprószenia ognia. Chciał dobrowolnie poddać się karze. Proponowaną karę roku pozbawienia wolności prokurator uznał jednak za zbyt łagodną.
Joanna Krężelewska
We wtorek Maciej K. mógł usłyszeć wyrok, ale niestety postępowanie przedłuży się do sierpnia. Na wezwanie nie stawili się świadkowie - mieszkańcy budynku socjalnego z Darłowa. Nieusprawiedliwiona nieobecność będzie ich kosztować po 500 zł.
18-letni Maciej K. w Sądzie Okręgowym w Koszalinie odpowiada za nieumyślne zaprószenie ognia i wzniecenia pożaru, który w nocy z 14 na 15 września ubiegłego roku wybuchł w wielorodzinnym budynku socjalnym w Darłowie. W wyniku zatrucia tlenkiem węgla w jednym z lokali zginął 76-letni mężczyzna.
Wczoraj zeznawać mieli ostatni świadkowie.
Pozostało jeszcze 76% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień