Natalia biegnie po zdrowie dla chorych dzieci [wideo]
800-kilometrową trasę rozpoczęła w niedzielę w Rowach 17-letnia Natalia. Biegnie i jedzie na rowerze, aby pomóc dwóm chorym chłopcom.
Pasja do biegania i chęć pomocy dwójce chorych dzieci – to główne powody, które skłoniły 17-letnią Natalię Lińczowską, aby w biegu, na rowerze i rolkach pokonać dystans kilkuset kilometrów.
– Ponad dwadzieścia mam już za sobą – powiedziała nam wczoraj (niedziela), odpoczywając przez chwilę w podsłupskich Sieminicach. – Resztę dzisiejszej trasy pokonam na rowerze.
Lińczowska trenuje od września. Wystartowała w niedzielę rano z Rowów. Przez Słupsk, Bytów, Tucholę i Chojnice zamierza dotrzeć do Warszawy.
4 lutego zatrzyma się przy Pałacu Prezydenckim w Warszawie i jeśli się uda, osobiście wręczy Agacie Kornhauser-Dudzie zaproszenie na koncert charytatywny. Następnie przez Nowe Miasto nad Pilicą – Końskie – Radoszyce – Jędrzejów – Cianowice dotrze do Krakowa, Wieliczki i rodzinnych Stadnik.
To kolejny już tego typu wyczyn Natalii. W ubiegłym roku przebiegła 320 km z Krakowa do stolicy, zbierając pieniądze dla chorego na nowotwór mózgu chłopca. Teraz 17-latka szuka wsparcia dla dwójki dzieci: 4-letniego Krzysia z Brzegu (woj. opolskie) i 5-letniego Patryka z Dobczyc. Czterolatek cierpi na chorobę Niemanna Picka typu C. To choroba nieuleczalna. Trzymiesięczna terapia kosztuje ok. 80 tys. zł. Drugie z dzieci to chłopiec chory na glejaka, czyli nowotwór mózgu. Jego rodzice szukają pieniędzy na leczenie w San Diego.