Andrzej Kasprzak

Na tropie Gotów. Byli tu już w I wieku

Na tropie Gotów. Byli tu już w I wieku Fot. Andrzej Kasprzak
Andrzej Kasprzak

Pławno. Archeolodzy z Koszalina przebadali unikatowe cmentarzysko z kręgami kamiennymi.

We wrześniu 2016 r. Dział Archeologii Muzeum w Koszalinie przeprowadził badania archeologiczne na stanowisku z kręgami kamiennymi w Pławnie. Przebadano obszar o powierzchni ok. 200 m kw., na którym odkryto cztery groby ciałopalne.

Stanowisko w Pławnie zostało odkryte pod koniec 2014 r., kiedy do Działu Archeologii Muzeum w Koszalinie dotarła informacja od pracowników Nadleśnictwa Świerczyna o „dużych kamieniach wystających z ziemi”. Przeprowadzona wówczas prospekcja terenowa potwierdziła istnienie kurhanu otoczonego stelami kamiennymi oraz głazów wystających nieznacznie powyżej gruntu, które z dużą dozą prawdopodobieństwa można było uznać za pozostałości kręgów kamiennych.

Dopiero jednak rozpoznanie stanowiska przeprowadzone w maju 2015 r., połączone z miejscowym usunięciem warstwy humusu, potwierdziło istnienie w tym miejscu kolejnych kurhanów oraz trzech kręgów kamiennych.Jeszcze przed rozpoczęciem regularnych prac wykopaliskowych możliwe było ustalenie chronologii stanowiska - co jest rzeczą niespotykaną. Na podstawie charakterystycznych konstrukcji kamiennych możliwe było powiązanie ich z obecnością na Pomorzu plemienia Gotów, które zajmowało ten teren od końca I w. do początków III w. Ostatnie badania wykopaliskowe tylko potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia.O wyjątkowości stanowiska w Pławnie przesądza obecność na nim trzech kręgów kamiennych.

Wszystkie utworzone były z dużych głazów (obecnie przewróconych), ustawionych względem siebie w odległości ok. 2,5 - 3,0 m, połączonych dodatkowo wieńcami z niewielkich otoczaków, ciasno przylegających do siebie. Na ich podstawie ustalono średnice poszczególnych kręgów na 22,0 m, 26,5 m oraz 19,0 m. Miejsca gdzie stele nie zachowały się były doskonale widoczne w postaci „gniazd” złożonych z niewielkich kamieni, które służyły do stabilizacji dużych głazów. Wszystkie kręgi zarejestrowane na stanowisku w Pławnie miały zaznaczony centralny punkt w postaci pojedynczej steli środkowej lub kilku głazów. Szczególnie interesujący był centralnie umieszczony głaz w kręgu nr I, który mierzył aż 2,7 m długości.

Pozostałe stele kamienne były zdecydowanie mniejsze; ich długość wahała się od 1,3 m do 1,8 m.Najlepiej zachowany był krąg nr I, w okolicach którego prowadzono tegoroczne prace. Wykopy założono po zewnętrznej - południowej i wschodniej stronie kręgu. Planowane jest okopanie kręgu ze wszystkich stron, a dopiero później przebadanie jego wnętrza. Na podstawie innych stanowisk o podobnym charakterze wiadomo, że wewnętrzna przestrzeń kręgów była pusta, a obiekty znajdowały się poza nimi. W miejscu gdzie prowadzono tegoroczne prace natrafiono na 4 groby ciałopalne.

Jeden z nich to tzw. grób popielnicowy, gdzie szczątki zmarłego, po spaleniu na stosie umieszczano w urnie/popielnicy i dopiero wówczas zakopywano w ziemi. Pozostałe 3 obiekty to groby jamowe, czyli spalone szczątki umieszczano bezpośrednio w jamie grobowej. Razem z prochami zmarłego wkładano do grobów jego wyposażenie, które nie spłonęło w trakcie palenia na stosie (przedmioty metalowe, kościane, gliniane lub kamienne).

Często jest ono zdeformowane na skutek działania ognia. W ostatnim sezonie badawczym, w czterech grobach znaleziono m. in.: 2 zapinki brązowe (stop miedzi i cyny), sprzączkę wykonaną z tego samego metalu, 2 przęśliki (kamienny i gliniany), ozdobną szpilę kościaną oraz naczynie gliniane spełniające funkcję popielnicy. Dotychczas nie natrafiono na grób szkieletowy, gdyż charakterystyczną cechą obrządku pogrzebowego Gotów było stosowanie zarówno ciałopalenia, jak i inhumacji.

Groby szkieletowe z reguły zawierają przedmioty zachowane w lepszym stanie, gdyż nie zostały one poddane działaniu ognia. Dlatego mają szansę zachować się np. paciorki wykonane z bursztynu lub szkła, które podczas palenia na stosie spaliłyby się lub stopiły. Najprawdopodobniej przyszłe badania pozwolą na odkrycie również tego typu grobów.

Cmentarzysko w Pławnie bez wątpienia można określić mianem „unikatowe”. Na Pomorzu znanych jest nieco ponad 20 stanowisk z kręgami kamiennymi, z których do naszych czasów zachowało się jedynie 5 innych. Pozostałe stanowiska z kręgami kamiennymi obecnie nie istnieją, gdyż zostały rozebrane jeszcze w XIX w podczas budowy okolicznych dróg lub na podmurówki.

Taki los spotkał np. krąg kamienny w oddalonej o ok. 15 km Świerczynie, który został rozebrany w latach 70-tych XIX w., podczas odbudowy wsi po pożarze. Usytuowanie stanowiska w Pławnie z dala od okolicznych zabudowań, w terenie zalesionym, z pewnością uchroniło je przed podobnym losem. Obecnie kręgi kamienne możemy podziwiać na pięciu stanowiskach, gdzie zostały one zrekonstruowane i udostępnione zwiedzającym, stając się lokalną atrakcją turystyczną. Są to: Babi Dół-Borcz i Węsiory w pow. kartuskim, Odry i Leśno w pow. chojnickim oraz położona w okolicy Koszalina Grzybnica.

Miejmy nadzieję, że poz zakończeniu badań wykopaliskowych, stanowisko w Pławnie dołączy do tego wąskiego, ale prestiżowego grona rezerwatów archeologicznych z kręgami kamiennymi.Należy również podkreślić, że ten sezon wykopaliskowy nie mógłby odbyć się bez życzliwości ze strony miasta i gminy Czaplinek, która udostępniła zakwaterowanie ekspedycji archeologicznej oraz Nadleśnictwu Świerczyna, które zapewniło pomoc logistyczną.

Andrzej Kasprzak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.