Na parkiecie wszyscy jesteśmy tacy sami. Sprawni i radośni

Czytaj dalej
Małgorzata Trzcionkowska

Na parkiecie wszyscy jesteśmy tacy sami. Sprawni i radośni

Małgorzata Trzcionkowska

- Uwielbiam sport - mówi Miłosz Kukla z SOSW w Żaganiu. - Jestem kibicem FC Barcelona. Sam gram w tenisa stołowego i unihokeja. Na parkiecie można się wyszaleć. Lubię też kibicować moim kolegom. To fajna gra.

- Pracuje w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym już od ponad 30 lat - wspomina Maria Saganowska, pielęgniarka szkolna. - Wiele z tych dzieciaków znam od małego, bo naszej szkoły uczęszczali też ich rodzice. To świetna impreza, podczas której świetnie się bawią.

Miłosz Kulkla ma na swoim koncie uczestnictwo w mistrzostwach Polski w tenisie stołowym. - Na zawodach poszło mi tak sobie - wspomina, ale się nie zniechęcam, bo uwielbiam sport. A unihokej jest specyficzny. Gra się podobnie, jak w hokeju na lodzie, ale jest fajniej.

Wczorajszą imprezę w hali sportowej Arena zorganizował Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy oraz Żagańskie Stowarzyszenie Uśmiech Dziecka.

W Mistrzostwach Województwa Lubuskiego w Unihokeju „Sprawni razem”. Wzięły udział drużyny z wielu ośrodków szkolno-wychowawczych.

Jako wolontariusze, wspomagający grających wystąpili uczniowie LO im. Stefana Banacha w Żaganiu. - Jestem na mistrzostwach już po raz drugi - opowiada Julita Mroziewicz. - W ubiegłym roku bardzo mi się podobało. Była świetna atmosfera, mili ludzie i dzieciaki. Obiecałam im, że w tym roku też będę i nie mogłam przegapić takiej okazji.

Jej koleżanka Ania Kosiorowska została wolontariuszką po raz pierwszy. - Fajnie jest pomagać innym - zaznacza. - Jestem zadowolona z udziału. Nie żałuję, że tutaj przyszłam. Co roku w rozgrywkach biorą udział dzieci niepełnosprawne w stopniu lekkim i umiarkowanym z całego województwa. Gra jest dla nich frajdą i daje im możliwość spotkania się z przyjaciółmi i podzielenia doświadczeniami. W ciągu poprzednich edycji nawiązało się wiele znajomości.

- Co roku staramy się, aby nagrody były atrakcyjne - dodaje W. Olejarz, pomysłodawca mistrzostw. - Wspiera nas między innymi Starostwo Powiatowe, które zapewnia halę i medale. A dla głodnych jest poczęstunek. Najczęściej jest to zupa z wkładką. - Wciągamy też do udziału dziewczyny, ponieważ w regulaminie jest punkt, że w ciągu całej rozgrywki w drużynie musi aktywnie grać przynajmniej jedna zawodniczka.

Unihokej to gra bardzo popularna w krajach skandynawskich

Na boisku gra 20 zawodników, obserwowanych przez dwóch równorzędnych sędziów, wspólnie podejmujących decyzje. Głównym celem jest strzelenie większej ilości goli do bramki przeciwnika, za pomocą specjalnego kija.
Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nie ma własnej hali sportowej, ale zawodnicy mają bardzo dobre wyniki sportowe. Ich trenerami są: Wojciech Olejarz i Monika Nowotna.

Aby przekazać swój jeden procent niepełnosprawnym dzieciom wystarczy w zeznaniu podatkowym podać numer wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego: 0000285814, a także kwotę 1 procenta należnego podatku (zgodnie z instrukcją w formularzu).
Można też zawsze wesprzeć je dowolną kwotą, przekazaną nie tylko raz w roku przekazem na konto: żagańskiego stowarzyszenia Uśmiech Dziecka w banku: BZWBK S.A. 61109025580000000108015136 Tel. 600 914 993. Wpłaty są przekazywane na wypoczynek, rozgrywki sportowe, czy inną aktywność dzieci.

Małgorzata Trzcionkowska

Pracuję w oddziale w Żaganiu. Interesuje mnie to, co się dzieje w moim mieście.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.