Mieszkaniec Czarnego walczy z systemem o emeryturę. Henryk Płaszczykowski zaufał sądowi, teraz ma kłopoty. Został bez pracy i pieniędzy

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Piotr Furtak

Mieszkaniec Czarnego walczy z systemem o emeryturę. Henryk Płaszczykowski zaufał sądowi, teraz ma kłopoty. Został bez pracy i pieniędzy

Piotr Furtak

Henryk Płaszczykowski z Czarnego zwolnił się z pracy, gdyż - jak twierdzi - nakłonił go do tego sędzia Sądu Okręgowego w Słupsku, który zapewniał go, że dzięki temu otrzyma emeryturę pomostową. Mężczyzna z pracy się zwolnił i... od dwóch lat walczy o emeryturę. Do tej pory bezskutecznie.

Z wypowiedzi sędziego z Wydziału Ubezpieczeń Społecznych w Słupsku wynikało, że jedynym warunkiem do otrzymania emerytury pomostowej jest zwolnienie się z pracy.

Ani ZUS, ani też kolejne sądy nie uznały jednak racji pana Henryka, argumentując to tym, że nie pracował w warunkach szczególnych ani dnia po 2008 roku.

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Piotr Furtak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.