Mężczyzna odesłany z SOR zmarł dzień później

Czytaj dalej
Zbigniew Marecki

Mężczyzna odesłany z SOR zmarł dzień później

Zbigniew Marecki

Prokuratura bada, czy szpital w Słupsku nieumyślnie nie doprowadził do śmierci 55-latka.

Mirosława Sosiński z Wieliszewa w gminie Potęgowo w minioną środę ok. godz. 3.40 obudził żonę, bo wymiotował krwią. Wkrótce karetka pogotowia z Potęgowa zawiozła go na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Słupsku. O godz. 11 do szpitala przyjechała żona pacjenta Anna Sosińska. Męża zobaczyła dopiero o godz. 17.

Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Zbigniew Marecki

Jestem dziennikarzem "Głosu Pomorza". Mieszkam w Słupsku. Zajmuję się codziennymi sprawami mieszkańców Słupska i regionu słupskiego. Interesują mnie ludzie, życie społeczne i polityczne, gospodarka, samorząd i historia regionalna.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.