Jakub Roszkowski

Mandaty w radzie powiatu białogardzkiego ocalone

Głosowanie w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego Piotra Pakuszty. Siedmioro radnych głosowało „za”, dziewięcioro „przeciw” wygaszeniu Fot. Kuba Roszkowski Głosowanie w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego Piotra Pakuszty. Siedmioro radnych głosowało „za”, dziewięcioro „przeciw” wygaszeniu
Jakub Roszkowski

Wicestarosta Piotr Pakuszto i starosta powiatu białogardzkiego Tomasz Hynda pozostają na stanowiskach. Wczoraj Rada Powiatu nie wygasiła im mandatów.

Nerwowa była wczorajsza sesja Rady Powiatu w Białogardzie. Wprawdzie jeszcze przed jej rozpoczęciem było niemal pewne, że mandaty starosty i wicestarosty nie zostaną wygaszone, oświadczenie Piotra Pakuszty, tuż przed głosowaniem nad uchwałą w jego sprawie spowodowało, że ciśnienie krwi u wszystkich radnych, a opozycyjnych w szczególności, znacznie wzrosło.

Przypomnijmy, grupa radnych złożyła do przewodniczącego Rady projekt uchwał wygaszających mandaty starosty i wicestarosty, bo według nich obaj pełnili kierownicze stanowiska w Stowarzyszeniu Inicjatyw Społeczno - Gospodarczych w Białogardzie. A ponieważ - według projektodawców - SISG prowadzi działalność gospodarczą na mieniu komunalnym, starostowie złamali zapisy ustawy antykorupcyjnej.

- Te zarzuty są dalece chybione - zaczął odczytywać swoje stanowisko wicestarosta Pakuszto. - Nigdy nie byłem członkiem zarządu w SISG. Projekt uchwały jest więc kuriozalny - mówił. Pytał radnych z opozycji jak mogli podpisać „tak niedorzeczny projekt”? Zażądał przeprosin. Jeśli tego nie zrobią, na następnej sesji - ostrzegł - zgłosi projekty uchwał wygaszające mandaty projektodawców. Zaraz jednak dodał, że tak naprawdę tego nie zrobi, bo „zbyt poważnie traktuje swoją pracę w samorządzie”. Na koniec jednak stwierdził, że opozycja w Radzie Powiatu ośmieszyła samorząd.

I przyszedł czas na ripostę. - Może być pan rozgoryczony, ale pana oświadczenie było zupełnie nieprofesjonalne. Stanowisko zobowiązuje, pozycja także, a pan powinien ważyć słowa - mówił Adam Kołacki, radny opozycyjny, który - co ciekawe - projektu uchwały nie podpisywał. - Poziom dyskusji, którą pan wywołał oświadczeniem, przekroczył jakiekolwiek granice - dodawał. A rzeczywiście, radni zaczęli wymieniać się uwagami coraz głośniej. Głos podnosił także przewodniczący Rady Henryk Budzyła.

- Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi - mówił radny Andrzej Siwek, jeden z projektodawców uchwały o wygaszeniu mandatów. - Mieszkaniec miasta miał wątpliwości, przedstawił dokumenty, my chcemy to sprawdzić. Wynik głosowania jest dziś oczywisty, ale skierujemy sprawę do sądu.

W sprawie mandatów starostów Rada zagłosowała przeciw ich wygaszeniu głosami 7:9.

Jakub Roszkowski

Białogard, Mielno i okolice, ale także Koszalin i powiat koszaliński to miejsca, o których piszę przede wszystkim. Analizuję rynek paliw w regionie, trzymam rękę na pulsie w sprawie szeroko rozumianego biznesu, ale także pogody i wakacji nad morzem. Bo wiadomo, Mielno to obok Kołobrzegu i Gdańska najczęściej odwiedzana miejscowość nadmorska w kraju. 


Pod moją "opieką" są również koszalińscy, mieleńscy i białogardzcy samorządowcy. Jeśli coś zmalują, nabroją lub popsują albo wręcz przeciwnie, zrobią coś naprawdę dobrego, ja o tym napiszę. 


 


W Głosie Koszalińskim pracuję od 2000 roku. To właściwie moja pierwsza i jak na razie jedyna praca. To moja siostra chciała zostać dziennikarzem. Ostatecznie to jednak ja poświęciłem temu zajęciu już ponad połowę życia.


 


Jestem domatorem i naprawdę najlepiej czuję się w swoim domu. Może to dlatego, że po intensywnym dniu w gazecie potrzebuję wyciszenia...    


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.