Nudziły się w pracy w sklepie, więc wyruszyły zwiedzać świat!

Czytaj dalej
Fot. Wearehereexpedition.com
Magdalena Baranowska-Szczepańska

Nudziły się w pracy w sklepie, więc wyruszyły zwiedzać świat!

Magdalena Baranowska-Szczepańska

Magda i Joasia skończyły studia, ale nie udało im się znaleźć pracy w zawodzie. Spotkały się w jednej z galerii handlowych. Nie satysfakcjonowała ich jednak praca za ladą, chciały żyć pełnią życia. Godzinami snuły plany o dalekich krajach. W końcu postanowiły sklepową ladę zamienić na wielki świat. Kobiety są już w podróży od pół roku, zwiedzają kraje, poznają ludzi, smaki, pracują za nocleg i wyżywienie. Do Polski chcą wrócić w grudniu, by święta spędzić w rodzinnym gronie.

Joanna Górawska ukończyła Akademię Sztuk Pięknych, jest magistrem sztuki. Magda Sankiewicz studiowała na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, jest magistrem kulturoznawstwa. Po opuszczeniu uczelni każda szukała pracy w zawodzie. Bez skutku.

Marzenia znad sklepowej lady

- Chcąc nie chcąc, poszłyśmy do pracy, która nie była spełnieniem naszych marzeń, ale zarobione w niej pieniądze pozwalały się każdej z nas samodzielnie utrzymać. Zaczęłyśmy pracować w jednym, z centrów handlowych

– opowiada Joasia. - Było nam to chyba pisane po to, abyśmy mogły się spotkać. Zbliżyła nas miłość do podróży, sztuki i zwierząt. Wzajemnie napędzałyśmy się do działania i po trzech latach, wspólnie wsiadłyśmy do samolotu i wyruszyłyśmy w naszą podróż marzeń.

- Wyprawę zaczęłyśmy planować trzy lata temu. Pomiędzy sprzedażą spodni i swetrów, w oczekiwaniu na kolejnych klientów, miałyśmy dużo czasu, który poświęcałyśmy na snucie planów, które według większości znajomych, miały się nigdy nie spełnić. Na szczęście nasz upór, płynący z niezadowolenia z pracy, z chęci głębszego doświadczania życia i głodu świata, sprawiły, że niemożliwe przestało dla nas istnieć. Ciężko pracując,udało nam się odłożyć potrzebą kwotę i wyruszyłyśmy w świat – mówi Magda.

Podróżniczki odwiedziły już sześć krajów: Gruzję, Armenię, Indie, Nepal, Kambodżę i Tajlandię. Za parę dni ruszają w kierunku Birmy. Pracują za nocleg i wyżywienie.

Które z odwiedzonych miejsc najbardziej urzekło Joasię i Magdę, a które najbardziej rozczarowało? Jakie potrawy uwiodły ich podniebienia? Tego dowiesz się z dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Magdalena Baranowska-Szczepańska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.