Maciej Czerniak

Ktoś włamał się na konto FB jednej z ofiar wypadku! Trollowanie śmiercią. Kto gra na emocjach bliskich ofiar?

Do tragedii doszło nad ranem 11 sierpnia w rejonie miejscowości Miradz. W wypadku zginęły cztery młode osoby. Fot. Przemysław Powała Do tragedii doszło nad ranem 11 sierpnia w rejonie miejscowości Miradz. W wypadku zginęły cztery młode osoby.
Maciej Czerniak

"Sprzedam audi na części, ktoś chętny?". Taki wpis pojawił się na facebookowym profilu jednej z ofiar tragicznego wypadku w Miradzu, w którym zginęły cztery młode osoby. To był tylko początek. Później ujawniono intymne zdjęcia i fotografie zmasakrowanych ciał. Dostali je bliscy ofiar.

Kuba chciał iść do technikum, by zostać mechanikiem samochodowym. Dorabiał sobie przez całe wakacje... Miał przed sobą całe życie - mówi Maciej, ojciec 17-latka, który zginął 11 sierpnia w wypadku.

Razem z Kubą w samochodzie były jeszcze trzy inne młode osoby. Najmłodszy z przyjaciół miał 17 lat, najstarszy - 22.

Krótko po tragicznym wypadku w Miradzu, w którym zginęły cztery młode osoby, na stronie facebookowej pojawiło się zdjęcie rozbitego srebrnego audi - tego, którym podróżowało czterech przyjaciół. Było opatrzone komentarzem: „Sprzedam audi na części, kto chętny?”

Bliscy ofiar przeżyli szok, bo rzekomym autorem wpisu była... jedna z ofiar

Ktoś włamał się na konto FB jednej z ofiar wypadku!

Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Maciej Czerniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.