Agata Pustułka

Kotwica i kołderka dla chorych na wady zastawki aortalnej

Górnośląskie Centrum Medyczne w Katowicach-Ochojcu jest bardzo dobrze wyposażone Fot. Arek Gola Górnośląskie Centrum Medyczne w Katowicach-Ochojcu jest bardzo dobrze wyposażone
Agata Pustułka

Zwężenie zastawki aortalnej jest częstą chorobą serca, występującą u 5 proc. osób powyżej 65. roku życia. W razie wystąpienia objawów tej choroby, rokowanie jest złe i wymaga pilnego ratowania życia przez wymianę chorej zastawki aortalnej.

Zespół kardiologów i kardiochirurgów z Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach zastosował w operacji u pacjentów wysokiego ryzyka nowatorskie urządzenie, które powoduje, że zabieg przezcewnikowego wszczepienia zastawki aortalnej (ang. - TAVI) jest mniej obciążający dla chorego.

Zabieg TAVI jest przeprowadzany najczęściej przez nakłucie tętnicy udowej, które umożliwia wprowadzenie systemu biologicznej zastawki aortalnej o średnicy do 8 mm. Z powodu częstej miażdżycy i zwapnień tętnic u tych chorych, miejsce nakłucia wymaga delikatnego zaopatrzenia przez chirurga lub za pomocą przezskórnych nici.

Aby nakłuta tętnica szybciej się wygoiła, lekarze z Ochojca zastosowali urządzenie Manta, które od wewnątrz działa jak „kotwiczka” z polimeru, zaś od zewnątrz - jak „kołderka” z kolagenu. Ich zastosowanie pozwala na ograniczenie krwawienia podczas zabiegu, a także na odbudowanie ściany tętnicy wokół zamykacza.

- Ta nowość przyszła do nas ze szpitala uniwersyteckiego w Rotterdamie. Dzięki temu skróciliśmy czas zabiegu, a pacjenta możemy pionizować w pierwszej, drugiej dobie po operacji, więc szybciej wraca do domu - wyjaśnia dr Radosław Parma z Oddziału Kardiologii i Strukturalnych Chorób Serca GCM w Katowicach.

Wymiana zastawki aortalnej odbywa się najczęściej poprzez operację kardiochirurgiczną, która gwarantuje bardzo dobre efekty. Zabieg TAVI jest zarezerwowany dla pacjentów, dla których tradycyjna operacja byłaby dużym obciążeniem lub jest wręcz niewskazana. Przez-skórne wszczepienie zastawki aortalnej jest wykonywane przez zespół doświadczonych kardiologów inwazyjnych i kardiochirurgów w nowoczesnej sali hybrydowej.

- Wysokie bezpieczeństwo i trwała skuteczność zabiegu są w naszym zespole bardzo ważne; leczymy osoby starsze, z towarzyszącymi chorobami, często po 75. roku życia - mówi dr Parma.

Duszności, zawroty głowy, omdlenia podczas wysiłku u starszych osób to objawy mogące świadczyć o chorobie zastawki aortalnej. Zabieg TAVI odbywa się często w znieczuleniu miejscowym, a gdy nie ma powikłań - trwa krócej niż godzinę. W zeszłym roku polskie Zespoły Sercowe uratowały tą metodą życie ponad tysiąca pacjentów.

Agata Pustułka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.