Jakub Roszkowski

Hiszpańska praktyka

Cztery tygodnie w gorącej Hiszpanii, czyli wymarzone praktyki zawodowe. Grupa uczniów z koszalińskiej „samochodówki” ma teraz co wspominać. Fot. Jakub Roszkowski Cztery tygodnie w gorącej Hiszpanii, czyli wymarzone praktyki zawodowe. Grupa uczniów z koszalińskiej „samochodówki” ma teraz co wspominać.
Jakub Roszkowski

Cztery tygodnie w gorącej Hiszpanii, czyli wymarzone praktyki zawodowe. Grupa uczniów z koszalińskiej „samochodówki” ma teraz co wspominać.

Uczniowie koszalińskiej „samochodówki” wrócili właśnie z atrakcyjnych praktyk w Hiszpanii. Można im pozazdrościć, bo odwiedzili sławną Sewillę. Na pewno im się podobało, bo byli tam wyjątkowo długo. Na aż czterotygodniowe praktyki zawodowe pojechało łącznie 16 uczniów ZS nr 10 w Koszalinie, czyli popularnej „samochodówki”. Przyszli mechanicy, spedytorzy, zawodowi kierowcy, mieli szansę m. in. porównania hiszpańskiego rynku zawodowego z polskim.

- Uczniowie doskonalili swoje umiejętności zawodowe, a także, poprzez pracę w renomowanych firmach, zapoznali się z nowoczesnymi technologiami, samochodami i maszynami - relacjonuje Katarzyna Czubatka, koordynator projektu. Uczniowie, przed wyjazdem do Sewilli, uczyli się też podstaw języka hiszpańskiego, a podczas pobytu w Hiszpanii poznawali język zawodowy.

- Znajomość języków obcych umożliwi im korzystanie z obcojęzycznej literatury, programów komputerowych i urządzeń diagnostycznych niezbędnych w nowoczesnym zakładzie pracy. Dzięki temu staną się atrakcyjnymi pracownikami dla przyszłych pracodawców we wszystkich krajach Unii Europejskiej - podkreśla Katarzyna Czubatka.


Szkoła możliwości

W Zespole Szkół nr 10 uczniowie mają możliwość kształcenia się w następujących typach szkół dziennych: technikum samochodowe czteroletnie na podbudowie gimnazjum, kształcące w zawodzie technik samochodowy; technikum mechaniczne czteroletnie na podbudowie gimnazjum, kształcące w zawodach technik mechanik i technik spedytor; zasadnicza szkoła zawodowa trzyletnia o specjalnościach: mechanik pojazdów samochodowych; elektromechanik pojazdów samochodowych; blacharz samochodowy.

Jakub Roszkowski

Białogard, Mielno i okolice, ale także Koszalin i powiat koszaliński to miejsca, o których piszę przede wszystkim. Analizuję rynek paliw w regionie, trzymam rękę na pulsie w sprawie szeroko rozumianego biznesu, ale także pogody i wakacji nad morzem. Bo wiadomo, Mielno to obok Kołobrzegu i Gdańska najczęściej odwiedzana miejscowość nadmorska w kraju. 


Pod moją "opieką" są również koszalińscy, mieleńscy i białogardzcy samorządowcy. Jeśli coś zmalują, nabroją lub popsują albo wręcz przeciwnie, zrobią coś naprawdę dobrego, ja o tym napiszę. 


 


W Głosie Koszalińskim pracuję od 2000 roku. To właściwie moja pierwsza i jak na razie jedyna praca. To moja siostra chciała zostać dziennikarzem. Ostatecznie to jednak ja poświęciłem temu zajęciu już ponad połowę życia.


 


Jestem domatorem i naprawdę najlepiej czuję się w swoim domu. Może to dlatego, że po intensywnym dniu w gazecie potrzebuję wyciszenia...    


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.