Hako Technology będzie dwa razy większa niż jest dziś
Spółka, będąca częścią niemieckiej grupy Hako, w podkoszalińskich Chałupach stawia dwie nowe hale.
Hako Technology to spółka, która w Polsce, w naszym regionie, działa już od 20 lat. Jest częścią jednej z największych grup przemysłowych w Europie: Hako Group. Jej obrót w zeszłym roku wyniósł 410 milionów euro.
Zatrudnia łącznie, na całym świecie, prawie 2.000 osób, z czego 150 właśnie w Chałupach w gminie Świeszyno koło Koszalina.
Jej szef - Mario Schreiber - był wczoraj tutaj, by wkopać kamień węgielny pod budowę aż dwóch nowych hal produkcyjnych.
- Podjęliśmy decyzję o rozbudowie naszych zakładów produkcyjnych, z których trzy posiadamy w Niemczech, jeden w Stanach Zjednoczonych i jeden w Polsce, właśnie tutaj - powiedział, nie kryjąc satysfakcji, bo Hako Technology to jeden z prężniejszych zakładów należących do grupy Hako.
- Obchodzimy 70-lecie firmy, ostatnie lata były dla nas bardzo dobre, do 2019 roku będziemy się więc rozbudowywać, by być jeszcze bardziej konkurencyjną spółką na rynku. Hako jest jednym z największych na świecie producentów maszyn czyszczących. Takie spotkamy w szpitalach, hotelach, centrach handlowych, ale także na budowach.
Hako Technology w podkoszalińskich Chałupach to centrum technologii produkcyjnej. Tutaj spawa się stal, także aluminium oraz tnie laserem. Za kilka miesięcy, już w nowych halach, pojawi się także nowoczesna malarnia proszkowa.
- Nasza firma będzie dwa razy większa niż obecnie, zatrudnimy też dodatkowo około 50 - 60 osób - powiedział nam Zdzisław Zakrzewski, od 10 lat prokurent w Hako Tech. Inwestycja wyceniona na około 3,5 miliona złotych i dająca gwarancje pracy dla kolejnych kilkudziesięciu osób z regionu przyciągnęła wczoraj do Chałup wielu samorządowców.
- Cieszę się, że choć firma była kuszona przez Koszalin, by przenieść się do tamtejszej strefy ekonomicznej, zdecydowała się na rozwój tutaj. To znaczy, że widzi perspektywy właśnie tu, że ceni sobie pracowników, których tutaj ma i nie musi przenosić się, by osiągać kolejne sukcesy - chwalił starosta Marian Hermanowicz.
Także Wiesław Zinka, szef koszalińskiego oddziału Business Centre Club, największej organizacji biznesowej w kraju, gratulował szefom Hako, że zdecydowali się rozwijać podkoszaliński zakład.
- Wiem, jak trudno prowadzi się przedsiębiorstwo, jak trudno podjąć kluczowe decyzje, ale mam przekonanie, że to jest właściwa decyzja.
- Zachęcam firmę do współpracy i oferuję też nasze doświadczenie - powiedział na koniec Witold Gulbiński, prorektor Politechniki Koszalińskiej.