Piotr Polechoński

Dyrektor Galerii Emka: Pustą część placu Papieskiego chcemy zabudować jak najszybciej

Jacek Sikorski: - Budowa już dawno byłaby zrealizowana, gdyby nie dotkliwy kryzys, który dotknął i wynajmujących i najemców Fot. Radek Koleśnik Jacek Sikorski: - Budowa już dawno byłaby zrealizowana, gdyby nie dotkliwy kryzys, który dotknął i wynajmujących i najemców
Piotr Polechoński

- Na razie najbardziej prawdopodobne jest to, że nowa część będzie parterowym parkiem handlowym - mówi Jacek Sikorski, dyrektor Galerii Emka.

Istniejąca Galeria Emka zmienia swoje oblicze. A co z planami dalszej zabudowy placu Papieskiego? Nie brakuje opinii, że obecny właściciel przebudowuje Emkę po to tylko, aby przygotować całą koszalińską spółkę Emka na sprzedaż.

Nic podobnego. Jak już to wielokrotnie wspominałem trwająca modernizacja ma po prostu dopasować istniejącą galerię do współczesnych czasów i do wymagań współczesnych klientów. Nie zapominajmy, że Emka to była pierwsza koszalińska galeria handlowa, wybudowana ponad dekadę temu, w 2002 roku. A odpowiadając wprost na pana pytanie, to mogę zapewnić, że obecny właściciel nie chce wyjść z Koszalina i zamierza dokończyć zabudowę całego placu Papieskiego. Gdyby było inaczej, to nikt nie występowałby do koszalińskich radnych o zgodę na zmianę w planach zagospodarowania przestrzennego w miejscu, gdzie powstanie druga część naszej galerii. Tymczasem o takie zmiany niedawno wystąpiliśmy (m.in o zgodę na powiększenie parkingu, zwiększenia wysokości zabudowy z 9,5 m do 20 m wraz ze zwiększeniem liczby kondygnacji z 3 do 5 - przyp. red) i jest zgoda radnych na przystąpienie do zmiany MPZP. I to jest najlepszy dowód na to, że po naszej stronie jest wola i determinacja, aby przy obecnej Emce powstała zupełnie nowa jej część.

Tylko kiedy to się stanie? Wielki dół, który ciągle straszy obok Emki, miał być zabudowany w 2008 roku. Tymczasem pusty jest do tej pory.

To prawda. Chciałbym jednak podkreślić, że budowa już dawno byłaby zrealizowana, gdyby nie dotkliwy kryzys, który dotknął wszystkich: i wynajmujących i najemców. Początek przecież był imponujący, pierwsze prace, czyli ten dół, o którym pan wspomina, zostały zrealizowane w szybkim, można by rzec - błyskawicznym tempie. Niestety, później to wszystko tąpnęło. Ale to już jest za nami, a my chcemy się skupić na przyszłości i na tym, aby najszybciej jak to tylko będzie możliwe, skończyć naszą koszalińską inwestycję. Teraz - po zgodzie Rady Miejskiej na wspomnianie zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego - rozważamy różne pomysły na nową część galerii i ostateczne rozwiązania architektoniczne, które tutaj zastosujemy. Chcemy rozbudować galerię. Nie wykluczam, że rozrywka też tu zostanie wprowadzona. Jednak teraz jest za wcześnie, aby powiedzieć coś konkretnego. Proszę jeszcze koszalininian o chwilę cierpliwości.

Czyli o kilkusalowym kinie, o którym była mowa wcześniej, zapominamy?

Na obecnym etapie o niczym nie zapominamy.

Czy może pan podać datę rozpoczęcia zabudowy pustej części placu Papieskiego.

Ujmę to w ten sposób: naszym celem jest to, aby całą inwestycję zakończyć jak najszybciej. I zrobimy wszystko, aby tak właśnie się stało.

Piotr Polechoński

Dziennikarz „Głosu Koszalińskiego”, politolog, absolwent Uniwersytetu Szczecińskiego, autor szeregu książek o koszalińskiej historii i tożsamości, w tym „Sekretów Koszalina”, za którą dostał Nagrodą Prezydenta Miasta Koszalina za osiągnięcia w dziedzinie kultury za rok 2017. Laureat dwóch nagród za odkrywanie lokalnej historii i jej popularyzację. W 2005 roku otrzymał „Koszalińskiego Orła”, a w roku 2014 wyróżniony został przez Koszalińskie Stowarzyszenie Przedsiębiorców „Gospodarni”. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.