Do walki z zagrożeniem epidemiologicznym posłużyć ma w Bydgoszczy zdrowy rozsądek

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Dorota Witt

Do walki z zagrożeniem epidemiologicznym posłużyć ma w Bydgoszczy zdrowy rozsądek

Dorota Witt

Koronnymi argumentami w walce z zagrożeniem pojawienia się koronawirusa w naszym mieście pozostają mydło i zdrowy rozsądek. W specjalne środki czyszczące wyposażone są osoby, które sprzątają, m.in., operę.

Na dworcu Bydgoszcz Główna wyznaczono miejsce, w którym mogłyby przebywać osoby z podejrzeniem zakażenia koronawirusem do czasu przybycia służb medycznych.

- Czyścimy, jak czyściliśmy - poręcze ruchomych schodów, klamki, drzwi. Nie ma na razie jakichś szczególnych wytycznych. Akurat mamy doświadczenia z płynem dezynfekującym, bo sprzątamy też stołówki, więc i do poręczy go używamy - mówił nam jeden z pracowników, który wyjątkowo przykładał się wczoraj do sprzątania w budynku bydgoskiego dworca kolejowego.

Strzeż się poręczy

Lekarze jak mantrę powtarzają, że najważniejsze jest staranne mycie rąk - mydłem, dopiero w drugiej kolejności płynem dezynfekującym. To istotne zwłaszcza, jeśli przebywamy w miejscach, gdzie przewija się sporo osób. Do niektórych, nawet w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego, chodzić trzeba. Z wizyt w innych rezygnować nie chcemy. Sprawdzamy, jakie rozwiązania wprowadzono w nich, by zadbać o czystość.

W urzędach

W ratuszu stawiają na zdrowy rozsądek. Pomieszczenia urzędu miasta czyszczone są tak jak dotąd. W łazienkach, poza dozownikami z mydłem, wiszą też wspomniane plakaty informacyjne.

W urzędzie wojewódzkim poruszenie już od miesiąca. - Jeszcze zanim doszło do trudnej sytuacji w związku z koronawirusem we Włoszech, uruchomiliśmy specjalne środki ochrony bezpośredniej dla pracowników Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców, bo oni właśnie mają największy, najczęstszy kontakt z osobami, które przyjeżdżają z zagranicy - mówi Adrian Mól, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.

Te „środki ochrony bezpośredniej" to przede wszystkim płyny do dezynfekcji rąk. Petenci ręce myją mydłem. - To wystarczająca ochrona, mydło zabija bowiem ok. 90 proc. wirusów i bakterii, pod warunkiem jednak, że właściwie myjemy ręce, dlatego wywiesiliśmy grafikę na ten temat wydaną przez Ministerstwo Zdrowia. Cieszy nas, że samorządy i instytucje podchodzą do sprawy odpowiedzialnie i również wywiesiły te plakaty - mówi rzecznik.

Sprzątanie przebiega tu tak samo jak przed pojawieniem się zagrożenia, z tym jednak, że teraz wyjątkowo starannie dezynfekowane są klamki.

W operze

Bez obaw można pójść na koncert do Opery Nova. Standardowa procedura zakłada gruntowną dezynfekcję miejsc przeznaczonych dla publiczności, a więc także dokładne czyszczenie foteli, przynajmniej raz do roku. Sytuacja wymusiła jednak zrewidowanie tych procedur. - Zgodnie z wewnętrznym zarządzeniem dodatkowo płynami dezynfekującymi czyszczone są klamki, poręcze, przyciski w windach - przynajmniej dwa razy dziennie - mówi Małgorzata Gęsicka z Opery Nova. - W miejscach ogólnodostępnych pojawiły się dozowniki z płynem sterylizującym wraz z instrukcją czyszczenia nim rąk - z myślą o pracownikach.
Widzowie korzystają standardowo z mydła w łazience, ale niewykluczone, że i dla nich ustawione będą dozowniki z płynem.
- Pracownicy mają też dostęp do informacji na temat tego, jak postępować w sytuacji, gdy zaczną podejrzewać u siebie zakażenie koronawirusem - mówi Małgorzata Gęsicka.

W sklepie

Niektóre duże sklepy zdążyły już zadbać o higienę klientów. W jednym z nich w środę był na zakupach nasz Czytelnik, pan Darek. Wyszedł zdumiony: - W sklepie Kaufland przy ul. Wojska Polskiego zauważyłem dostępny dla klientów dozownik z płynem. Wiadomo że nie zastąpi on porządnego mycia rąk, ale może je uzupełnić. Chętnie skorzystałem i widziałem, że inni klienci też - mówi pan Darek.

Biuro prasowe sklepu informuje, że już od długiego czasu w większości sklepów dla klientów dostępne są specjalne stacje do odkażania i dezynfekcji, a docelowo w najbliższym czasie stacje będą dostępne we wszystkich marketach. Sieć zachęca także do korzystania z płatności zbliżeniowych zgodnie z zaleceniami WHO.

W autobusie i pociągu

Bydgoszczanie wsiadają, m.in., do autobusów i pociągów spółki Arriva, która - jak się dowiadujemy - „podjęła działania prewencyjne, mające na celu zmniejszenie ryzyka potencjalnego zakażenia się koronawirusem".
- Wprowadzone zostały ponadstandardowe środki utrzymania czystości i higieny w pociągach i autobusach regionalnych, obejmujące, m.in., codzienne sprzątanie pojazdów środkami dezynfekującymi, ze szczególnym uwzględnieniem klamek, uchwytów i poręczy. Dodatkowo toalety w uruchamianych pojazdach szynowych zostały wyposażone w mydła antybakteryjne oraz instrukcje skutecznego mycia rąk - mówi Joanna Parzniewska, rzeczniczka prasowa spółki Arriva.
- We wszystkich pojazdach umieszczone zostały dodatkowe środki ochrony personalnej, min. rękawiczki jednorazowe dla pracowników. W trakcie dystrybucji są również maseczki ochronne na wypadek konieczności przekazania jej pasażerowi z podejrzeniem zakażenia. Pracownicy operacyjni są wyposażani w indywidualne środki dezynfekujące (chusteczki lub żele).
Kolej stawia na informację: wprowadzono specjalnie wytyczne dla pracowników, w szczególności dla personelu mającego bezpośredni kontakt z pasażerami. Rozpowszechniane są także informacje o konieczności przestrzegania przez pasażerów zasad higieny.

- Administratorzy dworców otrzymali dyspozycje, by w miarę możliwości wytypować w obiektach miejsca, w których mogłyby przebywać osoby z podejrzeniem zakażenia koronawirusem do czasu przybycia służb medycznych. Obecnie takie pomieszczenia znajdują się na około 40 dworcach w kraju, również na dworcu Bydgoszcz Główna. W najbliższym czasie na dworcach kolejowych pojawią się dozowniki z płynem dezynfekującym - zapowiada Aleksandra Rudzińska-Rdzanek z biura komunikacji i promocji PKP S.A.

Na lotnisku

Wczoraj bydgoski port lotniczy, po spotkaniu Zespołu Ochrony Lotniska z odpowiednimi służbami, wydał specjalny komunikat. A w nim: zapewnienia, że wszystko jest pod kontrolą. - Zgodnie z procedurami wdrożone są odpowiednie działania minimalizujące ryzyko rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych. Sukcesywnie umieszczamy na terenie terminala lotniska dodatkowe dozowniki z płynami do dezynfekcji rąk. Port Lotniczy Bydgoszcz jest przygotowany na reagowanie w przypadku wystąpienia zagrożeń epidemiologicznych - czytamy.
Pewne utrudnienia się jednak pojawiają: linia lotnicza Lufthansa podjęła decyzję o czasowej korekcie siatki połączeń z Bydgoszczy do Frankfurtu. Od 10 do 28 marca rejsy odbyać się będą w poniedziałki, środy, piątki i niedziele.
Bez przeszkód odbywają się rejsy Ryanair do Londynu Stansted, Londynu Luton, Birmingham, Dublina i Kijowa Boryspol, oraz codzienne loty PLL LOT do Warszawy.

Dorota Witt

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.