Liliana Hachani

Do kogo należą kable?

Ireneusz Szaniawski Fot. Liliana Hachani - Gdybym był trochę wyższy, mógłbym dosięgnąć ich dłonią. Wiszą tak nisko w kilku miejscach - mówi I. Szaniawski
Liliana Hachani

- Mamy wszyscy nadzieję, że firma telekomunikacyjna, do której należy linia wkrótce ją usunie - mówi Ireneusz Szaniawski z Żagania.

- W tej kwestii interweniowałem już w Urzędzie Miasta. Kable w niektórych miejscach wiszą naprawdę bardzo nisko. Trzeba odszukać ich właściciela, żeby się nimi zajął - mówi Ireneusz Szaniawski.

Sprawa dotyczy ulicy Kożuchowskiej. Mieszkańcy od dłuższego czasu zwracali uwagę na biegnące wzdłuż ulicy słupy, z wiszącym nisko okablowaniem. I. Szaniawski postanowił wziąć sprawy we własne ręce. Poinformował o zbędnym okablowaniu urzędników, którzy zajęli się ustaleniem właściciela niechcianych kabli.

- Miasto nie może ingerować w nieswoją własność. Do spółki telekomunikacyjnej wysłano już monit w tej sprawie - informuje Agnieszka Zychla, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Odpowiedzi jeszcze nie ma, ale mieszkańcy Kożuchowskiej mają nadzieję, że po interwencji urzędników znajdzie się prawowity właściciel linii, który ją usunie . - Linia telefoniczna położona jest pod ziemią, więc jeśli te kable nie spełniają już żadnej roli należy je usunąć - sygnalizuje I. Szaniawski.

Ta inicjatywa jest tylko jedną z wielu, którymi zajmuje się Szaniawski. W lipcu lokalny działacz zebrał podpisy pod prośbą do burmistrza o postawienie oświetlenia przy cmentarzu na Kożuchowskiej. Okoliczni mieszkańcy od dawna skarżyli się na panujące tam ciemności. - Liczę, że burmistrz przychyli się do naszej prośby i znajdzie w budżecie środki na postawienie kilku lamp przy cmentarzu - mówi społecznik.

Również z jego inicjatywy pod cmentarzem stanęła ławeczka, na której mogą odpocząć osoby odwiedzające groby swoich bliskich. Ławki początkowo miały być dwie, druga miała stanąć przy wylocie ul. Krętej. Według mieszkańców jest to idealne miejsce na odpoczynek dla osób idących po zakupy do szpitala, czy po zakupy do Biedronki. Jednak według urzędników ta lokalizacja nie spełnia warunku zaspokajania potrzeb większej liczby mieszkańców. - Jeśli wybrane przez nas miejsce nie spełnia wymaganych warunków, to niech urzędnicy wskażą nam, gdzie powinna stanąć ławka i i tam ją postawią - komentuje I. Szaniawski.

Liliana Hachani

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.