Jakub Roszkowski

Ceny paliw na razie bez zmian. W Koszalinie drogo

W Koszalinie paliwa są nawet o 20 gr droższe niż średnia krajowa Fot. Radosław Brzostek W Koszalinie paliwa są nawet o 20 gr droższe niż średnia krajowa
Jakub Roszkowski

Politycy PiS na razie zrezygnowali z tzw. podatku benzynowego. Ceny paliw więc - na razie - nie wzrosną. Ale w Koszalinie i tak są wysokie.

- Zapadła decyzja o wycofaniu ustawy benzynowej. Będziemy szukać innych metod na zgromadzenie środków potrzebnych na budowę dróg - powiedział wczoraj prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego partia chciała wprowadzić podatek - 25 groszy za każdy litr zatankowanego przez nas paliwa - a te pieniądze przekazywać na remonty i budowy dróg w kraju.

Propozycja PiS spotkała się z ostrym sprzeciwem nie tylko partii opozycyjnych, ale także, a może przede wszystkim, zwykłych kierowców. Nic dziwnego: po raz kolejny politycy chcieli sięgnąć bezpośrednio do naszych kieszeni.

Choć podwyżki na razie nie będzie, w Koszalinie i jego okolicach - w porównaniu do innych miast w Polsce - jest drogo. Nawet bardzo. Wczoraj nasz Czytelnik wrócił z wycieczki po kraju i przywiózł rachunki z różnych stacji paliw. Cena oleju napędowego na obwodnicy Gdańska, zgodnie z pokazanym nam rachunkiem, wynosiła 3,91 zł za litr. W Poznaniu litr tego paliwa kosztował 4,16 złotego. W Kościerzynie to samo paliwo kosztowało 4,12 zł za litr. A w Koszalinie?

- Drożyzna straszna. Już nawet stacja Bliska na ul. Młyńskiej (dzisiaj to Orlen - przyp. red.) proponuje olej napędowy w cenie 4,35 zł za litr, a benzynę Pb95 4,44 zł za litr - machnął ręką Czytelnik. Co ciekawe, podobne ceny mieli też na stacjach Shell (4,33 zł za litr ON i 4,44 zł za litr Pb95), BP i Cirkle K. A jeszcze do niedawna Orlen na Młyńskiej miał paliwa tańsze o kilka groszy niż na innych stacjach dużych koncernów paliwowych.

Nieco niższe ceny, ale i tak wyższe od średniej krajowej, która wczoraj wynosiła 4,35 zł dla benzyny i 4,18 zł dla oleju napędowego, proponowała stacja MZK w Koszalinie. Tutaj wczoraj mogliśmy zatankować auto z silnikiem Diesla, płacąc 4,29 zł za litr oleju napędowego, a auto z silnikiem benzynowym,płacąc 4,39 zł za litr Pb95.

Jakub Roszkowski

Białogard, Mielno i okolice, ale także Koszalin i powiat koszaliński to miejsca, o których piszę przede wszystkim. Analizuję rynek paliw w regionie, trzymam rękę na pulsie w sprawie szeroko rozumianego biznesu, ale także pogody i wakacji nad morzem. Bo wiadomo, Mielno to obok Kołobrzegu i Gdańska najczęściej odwiedzana miejscowość nadmorska w kraju. 


Pod moją "opieką" są również koszalińscy, mieleńscy i białogardzcy samorządowcy. Jeśli coś zmalują, nabroją lub popsują albo wręcz przeciwnie, zrobią coś naprawdę dobrego, ja o tym napiszę. 


 


W Głosie Koszalińskim pracuję od 2000 roku. To właściwie moja pierwsza i jak na razie jedyna praca. To moja siostra chciała zostać dziennikarzem. Ostatecznie to jednak ja poświęciłem temu zajęciu już ponad połowę życia.


 


Jestem domatorem i naprawdę najlepiej czuję się w swoim domu. Może to dlatego, że po intensywnym dniu w gazecie potrzebuję wyciszenia...    


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.