Jakub Roszkowski

Basen w Białogardzie. Pierwszy klient wskoczy 6 stycznia

Pierwszych 200 klientów zapłaci jedynie połowę ustalonej ceny za wstęp. Godzina ma kosztować 12 złotych (dorośli) i 9 zł (dzieci). Do pierwszej godziny Fot. Radek Koleśnik Pierwszych 200 klientów zapłaci jedynie połowę ustalonej ceny za wstęp. Godzina ma kosztować 12 złotych (dorośli) i 9 zł (dzieci). Do pierwszej godziny pobytu spółka doliczy 10 minut na przebranie.
Jakub Roszkowski

Pływalnia w Białogardzie jest już gotowa. Kosztowała 19,5 mln zł

Po nieco ponad dwóch latach od rozpoczęcia budowy pływalnia w Białogardzie wreszcie zostanie otwarta dla mieszkańców. Oficjalne otwarcie obiektu, którego budowa pochłonęła 19,5 miliona złotych, zaplanowane zostało na 5 stycznia, ale pierwszy klient, który kupi bilet, wskoczy do wody dzień później.

- 5 stycznia, o godzinie 16, otwieramy basen wraz z wszystkimi oficjelami, którzy przyczynili się do jego budowy - tłumaczy Jacek Słowiński, dyrektor Białogardzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Oczywiście, zaplanowaliśmy, że kilka osób wskoczy do wody i przepłynie przynajmniej jedną długość basenu. Ale będą to zaproszeni goście. Natomiast mieszkańców zapraszamy na 6 stycznia na godzinę 10. Pierwszych 200 osób kupi bilet za pół ceny.

Opłaty mają wynosić 12 złotych za godzinę - tyle zapłacą dorośli, i 9 zł za godzinę - tyle zapłacą dzieci. To ceny obowiązujące w dni powszednie. W weekendy ma być dwa złote drożej.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że 5 stycznia do basenu mają wskoczyć dyrektor Słowiński oraz były i obecny burmistrz Białogardu Zbigniew Raczewski i Krzysztof Bagiński. Nie wiadomo jeszcze tylko, czy wskoczą w garniturach, tak jak to zwykle bywa podczas otwarcia samorządowych basenów, czy też będą jednak przebrani w odpowiednie stroje.

Przypomnijmy, budowa białogardzkiej pływalni rozpoczęła się w listopadzie 2014 roku. Budowę prowadził BOSiR, a wykonawcą wszystkich robót było konsorcjum dwóch białogardzkich firm: Matexim i Instalbud. Obiekt stanął przy ul. Moniuszki, tuż przy białogardzkim kompleksie sportowym, niedaleko Centrum Rehabilitacji.

Basen pływacki ma 25 metrów długości i sześć torów, istnieje tu także basen rekreacyjny z „rwącą rzeką”, zjeżdżalniami, jaccuzi oraz strefa saun. Działać ma także bar oraz klub fitness. Obiekt będzie czynny codziennie w godz. 7-22, a w weekendy w godz. 8-22.

Jakub Roszkowski

Białogard, Mielno i okolice, ale także Koszalin i powiat koszaliński to miejsca, o których piszę przede wszystkim. Analizuję rynek paliw w regionie, trzymam rękę na pulsie w sprawie szeroko rozumianego biznesu, ale także pogody i wakacji nad morzem. Bo wiadomo, Mielno to obok Kołobrzegu i Gdańska najczęściej odwiedzana miejscowość nadmorska w kraju. 


Pod moją "opieką" są również koszalińscy, mieleńscy i białogardzcy samorządowcy. Jeśli coś zmalują, nabroją lub popsują albo wręcz przeciwnie, zrobią coś naprawdę dobrego, ja o tym napiszę. 


 


W Głosie Koszalińskim pracuję od 2000 roku. To właściwie moja pierwsza i jak na razie jedyna praca. To moja siostra chciała zostać dziennikarzem. Ostatecznie to jednak ja poświęciłem temu zajęciu już ponad połowę życia.


 


Jestem domatorem i naprawdę najlepiej czuję się w swoim domu. Może to dlatego, że po intensywnym dniu w gazecie potrzebuję wyciszenia...    


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.