Mariusz Parkitny

Areszt dla mężczyzny, który telefonem filmował dziecko

Areszt dla mężczyzny, który telefonem filmował dziecko
Mariusz Parkitny

Sąd Rejonowy w Goleniowie nie miał wątpliwości, że przez najbliższe trzy miesiące mężczyzna powinien być izolowany. Jest podejrzany o nagrywanie na telefon nagiej dziewczynki w plażowej toalecie.

- Sąd w całości uwzględnił wniosek prokuratury, która wystąpiła o areszt - mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Decyzja sądu jest nieprawomocna. Podejrzany może złożyć zażalenie, ale argumenty prokuratury wydają się mocne. Ma świadków bulwersującego zachowania.

Wyciągnął telefon

Do incydentu doszło w sobotę przed południem na plaży w Lubczynie pod Goleniowem. Dziewczynka była w toalecie. Prawdopodobnie zorientowała się, że mężczyzna ją nagrywa, gdy była naga. Świadkiem zdarzenia była prawdopodobnie dorosła kobieta, która też była w toalecie. Gdy podniosła rwetes, mężczyznę zatrzymało dwóch plażowiczów. W jego telefonie znaleźli inne filmy o treści pornograficznej lub pedofilskiej. Nie wiadomo, kto jest ich autorem.

- Postępowanie, które prowadzimy dotyczy m.in. zdarzenia polegającego na utrwalaniu za pomocą telefonu komórkowego wizerunku nagiej pokrzywdzonej - dodaje prokurator Biranowska-Sochalska.

Prokuratura skorzystała z przepisu kodeksu karnego, który pozwala na ściganie pedofila, który utrwala wizerunek nagiej osoby używając m.in. podstępu. Ze względu na to, że pokrzywdzoną jest dziewczynka, która nie skończyła jeszcze 15 lat, podejrzanemu grozi od roku do 10 lat więzienia. Nie wiadomo, czy mężczyzna był w przeszłości karany

- Ustalamy to - dodaje prokurator.

Mariusz Parkitny

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.