Jakub Roszkowski

Alarm dla jeziora. To nie jest żart. Z Jamna wypłynęła połowa wody!

Przystań w Łabuszu niemal wyschła. Żeglarze mówią, że bezpieczne pływanie po Jamnie jest dziś niemożliwe Fot. Radek Koleśnik Przystań w Łabuszu niemal wyschła. Żeglarze mówią, że bezpieczne pływanie po Jamnie jest dziś niemożliwe
Jakub Roszkowski

Średnia głębokość jeziora Jamno wynosi 140 centymetrów. Ale dziś średni poziom wody w akwenie jest obniżony o ponad 60 cm. To zwiastuje poważne kłopoty.

- Dla jezior o głębokości kilku metrów obniżenie lub podwyższenie zwierciadła wody o kilkadziesiąt centymetrów nie ma znaczenia. Ale dla jeziora o średniej głębokości 140 cm, a takie jest Jamno, oznacza to zmniejszenie jego średniej głębokości o połowę! To więc zapowiada tragedię - ostrzegają nasi rozmówcy.

 

Przypomnijmy, sprawę opisaliśmy na początku tygodnia. Alarmują ratownicy WOPR, żeglarze, wędkarze, ekolodzy i przedsiębiorcy, którzy prowadzą wypożyczalnie sprzętu rekreacyjnego: Jamno wysycha! 

 

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jakub Roszkowski

Białogard, Mielno i okolice, ale także Koszalin i powiat koszaliński to miejsca, o których piszę przede wszystkim. Analizuję rynek paliw w regionie, trzymam rękę na pulsie w sprawie szeroko rozumianego biznesu, ale także pogody i wakacji nad morzem. Bo wiadomo, Mielno to obok Kołobrzegu i Gdańska najczęściej odwiedzana miejscowość nadmorska w kraju. 


Pod moją "opieką" są również koszalińscy, mieleńscy i białogardzcy samorządowcy. Jeśli coś zmalują, nabroją lub popsują albo wręcz przeciwnie, zrobią coś naprawdę dobrego, ja o tym napiszę. 


 


W Głosie Koszalińskim pracuję od 2000 roku. To właściwie moja pierwsza i jak na razie jedyna praca. To moja siostra chciała zostać dziennikarzem. Ostatecznie to jednak ja poświęciłem temu zajęciu już ponad połowę życia.


 


Jestem domatorem i naprawdę najlepiej czuję się w swoim domu. Może to dlatego, że po intensywnym dniu w gazecie potrzebuję wyciszenia...    


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.